Intro [excerpt from I Want It All]
A Pain That I’m Used To
John The Revelator
A Question Of Time
Policy Of Truth
Precious
Walking In My Shoes
Suffer Well
Damaged People
Home
I Want It All
The Sinner In Me
I Feel You
Behind The Wheel
World In My Eyes
Personal Jesus
Enjoy The Silence
Somebody
Just Can’t Get Enough
Everything Counts
Never Let Me Down Again
Goodnight Lovers
Speak & Spell – 1
Construction Time Again – 1
Some Great Reward – 1
Black Celebration – 1
Music For The Masses – 2
Violator – 4
Songs Of Faith And Devotion – 2
Ultra – 1
Exciter – 1
Playing The Angel – 8
Razem: 22
LEG: 1 | Koncert nr: 002
Data: 2005.11.03 (czwartek)
Lokalizacja: St. Pete Times Forum, 401 Channelside Drive, Tampa, FL 33602, USA
Support: The Bravery
Publiczność: nominalna: 13,417 / faktyczna: 6,062 (45,18%)
Rozkład jazdy:
- Wjazd – 08:00
- Próba – 16:00
- Próba supportu – 17:30
- Drzwi – 18:30
- Support – 20:00 – 20:30
- depeche MODE – 21:00
- Cisza nocna – 23:00
Bootlegi: tak / 4
Komentarz: Pierwszy koncert na trasie. Stał się pierwszym tak od niechcenia. Ft. Lauderdale został odwołany z powodu tornada Katrina. Wobec czego wszystkie błędy młodości testowane były na żywo własnie na tym koncercie. Na koncercie był obecny Anton Corbijn, dla którego koncert w Tampie był ostatnim dniem prób tym razem już z udziałem publiczności. Anton był z zespołem przez cały okres prób w Jacksonville szykując scenę i wizualizacje dla zespołu.
W czasie bisów na Everything Counts [76] Dave zaczął śpiewać zbyt szybko swoją partię. Po czym odwrócił kota ogonem i pojechał wszystkich dookoła, ze to oni zaczęli za późno, a nie on za szybko.
Woah, woah woah! Woah! What the fuck was that? I know that song, but… Do you know that song? We suck, man. Let’s try it again, shall we?
Dave
Po czym Martin sprzedał mu ciętą ripostę:
Is there a covers band in the house?
Martin
Na koniec w czasie Goodnight Lovers [76] Dave sieknął Martina w głowę mikrofonem. Rozeszło się śmiechowo, nie to co w 2001 roku w Wilnie, gdy Dave zderzył się mikrofonem z Andym.
Koncert w Tampie był pierwszym z pełnym setem. Mimo, że zespół poszedł na łatwiznę i w Nowym Jorku 2005.10.28 zagrał set trasowy bez bisów, nie tak, jak w 2001 roku, gdy w Los Angeles 2001.06.04 nie dość, że zagrał na rozgrzewkę, to jeszcze wymieszał skrócony set, aby zmydlić sytuację. Tym razem zespół po prostu odciął bisy. Dlatego im dłużej zespół odsłaniał set w Tampie, tym większe pojawiało się rozczarowanie. Aż do bisów. To bisy były tym razem wisienką na torcie. Na poprzednim koncercie 4 numery zaliczył powrót do set po trasie odpoczynku, tym razem lista zaskoczeń była 3-punktowa. O ile Just Can’t Get Enough [79] miało pauzę od Anaheim 1998.12.22, to Everything Counts [76] po raz ostatni było wykonywane z Alanem za sterami w Indianapolis 1994.07.08.
Ostatnie zaskoczenie zespół przygotował na koniec. Inaczej, niż to było w minionych latach, gdy koncert kończono z wykopem. Tym razem Martin i Dave wyszli na koniec wybiegu i zaśpiewali balladę. To jeszcze nic, że balladę. Jakież było zdziwienie, gdy tą balladą okazało się Goodnight Lovers [76]. Dla kronikarskiego obowiązku dodam, że jako czwarty bis pojawiło się Never Let Me Down Again [122].
45% wypełnienia hali dał organizatorowi przychód na poziomie 398,486 USD wg magazynu Billboard.