Kiedy startowały prace nad kalendarium, Kumpel zasugerował stworzenie odpowiednio ułożonego Excela, aby w przyszłości móc w dogodny sposób korzystać z darów i wartości dodanej tego typu dokumentów. Tak Jack na Ciebie patrzę…

Jak doradził tak też zrobiłem i dzięki temu wyszło z tej analizy kilka bardzo ciekawych rzeczy, o który będzie poniżej słów kilka.

Podobno 101. dzień roku nam ostatnio wszedł i jest to podobno najbardziej depechowy dzień roku… Noooo, chciałbym się z tym nie zgodzić. Najbardziej depechowym dniem w roku jest…, na ten moment – 3 listopada. Tego dnia przez 40 lat historii zespołu pojawiło się najwięcej wydarzeń w historii.

Tego dnia lista historycznych wydarzeń na 101dM.pl będzie najdłuższa. Wydarzeń cały czas przybywa i jeżeli zdarzy się tak, że doczekamy się nowej płyty, nowych koncertów i nowych projektów lider może się zmienić. Póki co najbardziej depechowym pod względem wydarzeń dniem jest 3.11, a nie 11.04 tego dnia depeche MODE dało nam tylko dwie daty.

Kolejnym ciekawym zestawieniem są przepracowane i przeanalizowane przez nas dni koncertowe począwszy od 1980 roku, aż do ostatniej trasy. Trzeba pamiętać, że początkowe daty z 1980 są miejscami mocno niepewne. Nie mniej nawet z danych, jakimi dysponujemy można wyciągnąć parę ciekawych wniosków.

Poniższa grafika przedstawia dni koncertowe z każdej trasy agregowane po miesiącach. Im więcej koncertów, tym kolor czerwony mocniejszy. Z analizy wynika, że najbardziej zarobionym miesiącem w historii zespołu był październik 1984. Na 30 dni kalendarzowych zespół zagrał aż 22 koncerty (!) Czyli tylko 8 dni bez koncertów, prób, co nie znaczy, że były to dni wolne od aktywności telewizyjnej, prasowej, czy radiowej. Podobnie zarobieni byli w październiku 1982, maju 1988, wrześniu 1998, a ostatni raz w marcu 2006 roku – po 20 dni. Później gęstość koncertowania stawała się coraz mniejsza, odstępy między koncertami się wydłużały, przez co trasy czasowo się wydłużały. Oczywiście dla kronikarskiej dokładność należy odnotować, że całkowita liczba koncertów również rosła. Można to komentować, że kiedyś to było, a teraz nie jest. Można tłumaczyć, że to nie ten wiek. Wszystko można. Dla mnie ta heatmapa pokazuje kiedy my fani w historii zespołu mieliśmy największe parcie na koncerty.

SOME GREAT REWARD TOUR to gorący czas w historii zespołu. Bójki przed koncertami w Niemczech, koncerty wyprzedające się na pniu. Kolejny tekst, jak przeczytacie na stronie, to wspomnienia Andy Franksa, który opowiadał, że 1985 roku ekipa z Irvine Meadows nie wiedziała jak zapisać nazwę zespołu, nigdy nie słyszeli o depeche MODE i wyrażali obawy o sprzedaż biletów. W momencie, gdy bilety poszły do sprzedaży, to nie umieli wytłumaczyć sobie czemu koncert wyprzedał się błyskawicznie.

W 1986 Niemiecki Czerwony Krzyż odmówił obsługi medycznej koncertów depeche MODE pomny tego co działo się na poprzedniej trasie. Podobnie szał na zespół i 20 koncertów w maju 1988 roku również nie wzięły się z nikąd.

Z trasą z 1990 jest specyficzny problem. Sam zespół pluje sobie w brodę, że nie pociągnęli tematu mocniej i dłużej. Choć z drugiej strony kolejna trasa pokazuje, że nie zawsze dłużej i mocniej to znaczy dobrze. Na obu trasach tabsy i proszek sypał się gęsto, a ostatnia ciężarówka w konwoju trasowym to była cysterna z Jackiem Danielsem. No ale to DEVOTIONAL jest tą złą trasą bo… Dave miał długie włosy…

Przypomnijcie sobie co się działo w 1998 roku. Szał na depeche MODE był potężny. Z jednej strony trasa miała być mocno budżetowa, z drugiej strony upchana pod korek, szczególnie we wrześniu. Ostatnią trasą, gdzie koncertowo było na gęsto, to była TOURING THE ANGEL. 20 koncertów w marcu 2006 roku, w tym nasz koncert z Katowic.

Od 2009 roku widzimy tendencje odwrotną – mniej koncertów za to trasy trwają czasowo coraz dłużej. I tak już zostanie na dłużej i zawsze. Tendencja jest jasna. Popatrzcie sobie sami:

Obecnie na stronie jest już przeszło 2000 dat opracowanych przez nas. Kolejne daty i wydarzenia czekają na analizę i dopisanie. Jest duża szansa, że do końca tego roku pojawi się kolejny pakiet wydarzeń.

To tylko przykład tego, co pojawi się w przyszłości na stronie po ukończeniu opisów tras. W Tourbookach, Tour Itinerary i innych dokumentach jest wiele danych i historii, które czekają na opracowanie i są godne wyeksponowania.