Speak & Spell – 1 Some Great Reward – 1 Black Celebration – 3 Music For The Masses – 1 Violator – 4 Songs Of Faith And Devotion – 4 Ultra – 5 The Singles 86>98 – 1 Razem: 20
LEG: 1 | Koncert nr: 031 Data: 1998.10.16 (środa) Lokalizacja: Palau St. Jordi, Passeig Olímpic, 5-7, 08038 Barcelona, Hiszpania Support: DJ Tim Simenon / Purity Publiczność: nominalna: 18.000* / faktyczna: –
Komentarz: Po próbie planowana była konferencja prasowa dla hiszpańskich/katalońskich mediów.a koncercie byli zwycięzcy konkursu „depeche MODE, Barcelona i Ty” .
* Dane o pojemności i/lub frekwencji pochodzą z Tour Itinerary: The Singles Tour 86>98.
Speak & Spell – 1 Some Great Reward – 1 Black Celebration – 3 Music For The Masses – 1 Violator – 4 Songs Of Faith And Devotion – 4 Ultra – 5 The Singles 86>98 – 1 Razem: 20
LEG: 1 | Koncert nr: 032 Data: 1998.10.17 (sobota) Lokalizacja: Velodrome De Anoet, Paseo de Anoeta, 14, 28041 Donostia-San Sebastian, Hiszpania Support: DJ Tim Simenon / Purity Publiczność: nominalna: 13.000* / faktyczna: –
Komentarz: Zespół nie planował nocować w San Sebastian. Po koncercie zespół i management udał się od razu do Londynu. Następnie każdy z członków ekipy udał się do swoich domów na 10-dniowy urlop.
* Dane o pojemności i/lub frekwencji pochodzą z Tour Itinerary: The Singles Tour 86>98.
Black Celebration – 4 Music For The Masses – 2 Violator – 4 Songs Of Faith And Devotion – 3 Ultra – 2 Playing The Angel – 1 Sounds Of The Universe – 5 Razem: 21
LEG: 4 | Koncert nr: 063 Data: 2009.11.17 (wtorek) Adres: Palacio de los Deportes, Jorge Juan 99 28009 Madryt, Hiszpania Support: Soulsavers Publiczność: nominalna: 15,000 / faktyczna: 15,000 (100%)
Komentarz: Setlisty koncertów w Madrycie wyglądają jak treningi na żywych fanach przed rejestracją koncertów na potrzeby wideo w Barcelonie 2009.11.20-21. Powroty dawno nie słyszanych numerów, rotacje.
Komentarz: Druga noc rejestrowania koncertowego wideo. Po kilku koncertach eksperymentów z setlistą, które zaczęły się w Mannheim 2009.11.07 zespół niespodziewanie powrócił do wcześniejszego układu setlisty z It’s No Good [102] w pierwszej części koncertu. Jednocześnie z setu wypadł World In My Eyes [47], żeby zrobić miejsce bisowi – Waiting For The Night [44]. Dzięki temu finalny zapis koncertówki będzie dłuższy o jeden numer. Takie pozorne wydłużenie setu, to patent, który będą Panowie stosować przy kolejnych nagrywania koncertówek namiętnie.
Black Celebration – 3 Music For The Masses – 2 Violator – 4 Songs Of Faith And Devotion – 4 Ultra – 2 Playing The Angel – 1 Sounds Of The Universe – 5 Razem: 21
Komentarz: Pierwsza noc nagrywania koncertowego wideo. Jednocześnie ostatni raz, gdy wykonano Jezebel [30] i ostatni koncert zagrany w tym układzie setlisty. Od następnego koncertu koniec eksperymentów i powrót na utarty szlak.
Black Celebration – 3 Music For The Masses – 2 Violator – 4 Songs Of Faith And Devotion – 4 Ultra – 3 Playing The Angel – 1 Sounds Of The Universe – 4 Razem: 21
LEG: 4 | Koncert nr: 062 Data: 2009.11.16 (poniedziałek) Adres: Palacio de los Deportes, Jorge Juan 99 28009 Madryt, Hiszpania Support: Soulsavers Publiczność: nominalna: 15.000 / faktyczna: 15.000 (100%)
Komentarz: Świetna lokalizacja i świetna publika. Zespół trenował różne warianty setlist przed rejestracją koncertów w Barcelonie 2009.11.20 oraz 2009.11.21.
Intro Prey (Shotgun mix) Want (Low Tech mix) Drifting (Poison dub) Allelujah (Noisy Church mix) The Killing Ground (Solid State mix) Never Let Me Down Again In Your Room Uranokemia (Pan Sonic cover) Warm Leatherette (The Normal cover) Shunt (Pan Sonic mix) Stalker (Punished mix) Faith Healer (Disbeliever mix) Shunt Walking In My Shoes / Jezebel / Are Friends Electric? Edge To Life / Personal Jesus (Boys Noize Rework)
Występ w ramach trasy koncertowej: Selected Events / A Strange Hour with Alan Wilder & Paul Kendall
goście specjalni: Douglas McCarthy (Nitzer Ebb)
Data: 2010.03.12 (piątek) Adres: Sala Apolo, Carrer Nou de la Rambla, 113, 08004 Barcelona, Hiszpania Support: – Publiczność: –
Komentarz: Pierwszy występ na trasie. Było podobno trochę nerwowo. Panowie zgrywali się jeszcze. Douglas MaCarthy był miłym zaskoczeniem dla zebranych fanów. Szczególnie, że kolejnej nocy zespół miał pełny koncert w Barcelonie. Piękna dwudniówka.