Fani, którzy zarejestrowali się wcześniej do przedsprzedaży biletów, wybierając jedną z lokalizacji w Stanach lub Kanadzie, otrzymali dziś informację o swoim finalnym miejscu oraz link do zakupu ze specjalnym kodem.
Jak informowali zarządzający rejestracją, ewentualnej zmiany miasta wybranego koncertu można było dokonać do 4 marca. Również do tego czasu liczone były wszelkie punkty dodatkowe, pomagające polepszyć pozycję w kolejce. Na te działania składały się: dzielenie się informacją na Twitterze i FB, e-mailem oraz zakup płyty na oficjalnej stronie. O kolejkowaniu pisałam wcześniej w poście tutaj.
Z ciekawostek, moje skromne 3380 miejsce pozwoli mi teoretycznie na zakup biletu w drugiej grupie. Dostęp otrzymam o godzinie 12.30 PM ET (czyli 18.30 naszego czasu). Jeden kod pozwala na zakup maksymalnie 4 biletów, oczywiście na zasadzie kto pierwszy ten lepszy.
Standardowa sprzedaż biletów na trasę północnoamerykańską rusza 10 marca.
Podobnie, jak w Paryżu, również w Berlinie szykuje się zamknięty koncert. 17 marca depeche MODE wystąpi w ramach cyklu „Telekom Street Gigs „
Koncert będzie miał charakter zamknięty jedynie dla wybranej grupy fanów. Na szczęście dla tych, co się nie poszczęści będą mogli obejrzeć przekaz na żywo. Podobnie, jak to było w 2015 z koncertem Dave’a i Soulsavers. Livestream będzie dostępny dla wszystkich.
Na stronie niemieckiego T-Mobile pod Tym linkiem podane są wszelkie szczegóły.
Na razie tylko Kanada i USA, nie mniej wiemy już jak potoczy się trasa po zakończeniu trasy po Europie.
Przed sprzedaż rusza 6 marca (posiadacze kart i rachunków telekomie), a główna sprzedaż startuje 10 marca.
August 23 Salt Lake City, UT USANA Amphitheatre August 25 Denver, CO Pepsi Center August 27 Detroit, MI DTE Energy Music Theatre August 30 Chicago, IL Hollywood Casino Amphitheatre
September 01 Uncasville, CT Mohegan Sun Arena September 03 Toronto, ON Air Canada Centre September 05 Montreal, QC Centre Bell September 07 Washington, DC Verizon Center September 09 New York, NY Madison Square Garden September 11 New York, NY Madison Square Garden September 13 Tampa, FL MIDFLORIDA Credit Union Amphitheatre September 15 Miami, FL AmericanAirlines Arena September 18 Nashville, TN Ascend Amphitheater September 20 Austin, TX Austin360 Amphitheatre September 22 Dallas, TX Starplex Pavilion September 24 Houston, TX Cynthia Woods Mitchell Pavilion presented by Huntsman September 27 Phoenix, AZ AK-Chin Pavilion September 30 Las Vegas, NV T-Mobile Arena
October 02 Santa Barbara, CA Santa Barbara County Bowl October 06 San Diego, CA Mattress Firm Amphitheatre October 08 San Jose, CA SAP Center October 10 Oakland, CA Oracle Arena October 12 Los Angeles, CA Hollywood Bowl October 14 Los Angeles, CA Hollywood Bowl October 21 Seattle, WA KeyArena October 23 Portland, OR Moda Center October 25 Vancouver, BC Rogers Arena October 27 Edmonton, AB Rogers Place
Nas cieszy fakt, że depeche MODE nie zwalnia tempa (miejmy nadzieję, że deklaracje będą mieć pokrycie w faktach) i po zakończeniu trasy na północy zespół ruszy w dół Ameryki.
The Global Spirit Tour will later bring the band to Latin America, with details to be announced shortly
Global Spirit Tour zaprowadzi zespół do Ameryki Łacińskiej, szczegóły zostaną ogłoszone wkrótce.
Dla nas europejczyków powinno to oznaczać tyle, że kolejna odsłona trasy po Europie nie zostanie ogłoszona szybciej, niż po ogłoszeniu południowoamerykańskiej trasy. Być może stać się to może gdzieś przy okazji startu trasy w maju…
Miejmy tylko nadzieję, że z powodu amerykańskiej trasy nie ucierpi setlista.
depeche MODE wystąpią jako muzyczna gwiazda programu The Tonight Show, którego gospodarzem jest Jimmy Fallon. Odcinek wyemitowany będzie 1 marca.
Nie będę ukrywała swojej radości, ponieważ od lat jako fanka Fallona i The Tonight Show, czekałam na ten moment. To nie pierwszy występ zespołu w amerykańskim talk show, jako że dM gościł w 2013 roku u Davida Lettermana oraz zagrał dłuższy koncert u Jimmy’ego Kimmela. U Fallona spodziewamy sie zaprezentowania pierwszego singla nowej płyty Spirit.
Dla tych, którzy nie znają formuły tego talk show, Jimmy Fallon zaprasza do swojego programu aktorów i muzyków, z którymi przeprowadza krótkie wywiady, a na sam koniec prezentuje mniej lub bardziej znane zespoły muzyczne. Podobna formuła jest znana również u nas – bez wymieniania nazw programów 😉
Wśród tegorocznych muzycznych gwiazd zaproszonych do programu Fallona, znaleźli się m.in. Stevie Wonder, Kings Of Leon, Ryan Adams, a w zeszłym roku: Sia, Coldplay, Madonna, Jack White czy Metallica. Lista jest długa, a oglądalność programu bije rekordy.
I to zapewne ta wysoka oglądalność zdecydowała o promocji nowego singla Where’s The Revolution wśród amerykańskiej publiczności, za pośrednictwem tego właśnie programu.
Zapowiedź odcinka znajdziecie tutaj. Natomiast sam występ dM powinien być dostępny z pewnym opóźnieniem na oficjalnym kanale The Tonigt Show na Youtube (przynajmniej mam taką nadzieję).
Informacyjnie – bilety upoważniające do wzięcia udziału w nagraniu odcinka są już wyprzedane.
Oficjalny fanpage FB dM oraz strona główna depechemode.com zapowiedziały właśnie dość ciekawe podejście do zakupu biletów na koncerty w Ameryce Północnej, których daty mamy poznać wkrótce. A zespół pracuje nad trasą promocyjną. Zapraszamy na nasz kolejny raport.
Fani otrzymali właściwie możliwość rejestracji celem kolejkowania do zakupu biletów na wybrany koncert w pierwszej kolejności. Na miejsce w kolejce ma wpłynąć kilka różnych czynników: rejestracja przez facebooka, zamówienie albumu w przedsprzedaży, wybór miasta koncertu (vs. ilość innych rejestracji na ten koncert).
Ci szczęśliwcy, którzy znajdą się na początku kolejki zostaną również zaproszeni na oficjalny meet & greet.
Co ciekawe w wywiadzie dla BBC6 Music z ust Dave’a pada stwierdzenie, że po Europie (wiosna/lato 2017) będzie trasa po obu Amerykach. Pada również stwierdzenie, że do Ameryki wrócą również (next Spring) następnej wiosny. Wychodziłoby, że trasa będzie mieć wiele nóg (many legs) i skończy się dopiero głęboko w 2018. Powstaje pytanie, co pomiędzy? Kiedy Europa po raz drugi?
Na profilu, jednego z pracowników firmy Rivera pojawiło się takie zdjęcie, razem z krótkim komentarzem:
Very proud to have rivera on tour with one of the biggest bands in the world. […]
Bardzo dumny z powodu zabrania (sprzętu) rivera na trasę z jednym z największych zespołów na świecie […]
Zdjęcie zostało zrobione 2017-02-20 w Nowym Jorku, gdzie zespół odbywa próby przed trasą promocyjną (DM rehearsing for showcases).
Zdjęcie to jest wypełnieniem zobowiązań sponsorskich. Martin (najpewniej) otrzymał ten wzmacniacz na preferencyjnych warunkach w zamian za kilka fotek zrobionych przez Jaz’a Webb’a na instagrama. Później pewnie pojawi się film promocyjny na profilu firmy.
Jak do tej pory ogłoszone zostały dwa występy w Europie, ale możemy się spodziewać dużo więcej. Dave powiedział w BBC6 Radio, że planują kilka w USA również. Nieoficjalnie przyznaje się, że planowany jest set składający się z 10 kawałków. Na poprzedniej trasie zespół grał podobny set.
W marcowym numerze niemieckiej wersji Rolling Stone depeche MODE dostali okładkę. Oczywiście wiadomo z jakiego powodu… Zobacz zapowiedź.
Jedną z głównych pozycji jest wywiad z Dave’em. Nas zainteresował oczywiście fragment w którym Dave opowiada o trasie koncertowej. Jako pewniaki do grania wymienił – Enjoy The Silence, Walking In My Shoes, Personal Jesus… ależ jesteśmy zaskoczeni.
Jak ostatni numer Dave wymienił Everything Counts, który przewijał się w naszych przeciwkach od jakiegoś czasu. Ze wcześniejszych wywiadów wiemy, że były wymieniane kawąłki takie, jak: Barrel Of A Gun, In Your Room, It’s No Good.
Everything Counts został napisany w 1983 podczas trasy A Broken Frame Tour po koncercie w Hong Kongu, jako krytyka kapitalistycznego modelu świata. Wg Dave’a ów polityczny wydźwięk utworu był jednym z powodów wybrania go do tegorocznej setlisty.
Z przecieków około próbowych wiemy, że Martin podobno trenuje And Then…, ale nie jest to jedyny numer, jaki brany jest na warsztat. Podobno Martin z Peter’em Gordeno próbują również inne kawałki z Construction Time Again. Niestety którykolwiek numer nie zostanie wybrany, to ocznacza, że będą one w wersji obranej z jakiejkolwiek elektroniki, jedynie w towarzystwie nowego klawisza Petera Gordeno. Niestety.
* Marcowy numer Rolling Stone ukaże się 23 lutego.
Na pierwszego singla na fizycznym nośniku będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać. Ostatnio podawane informacje tylko częściowo się potwierdziły. Początek tygodnia przyniósł ciekawostkę na temat przyszłej trasy.
Where’s The Revolution
Niestety dopiero marzec przyniesie ten moment, kiedy będziemy mogli odpalić singiel na fizycznym nośniku. Wcześniej informowaliśmy jakoby miałby być to 17.02. No to nie będzie. Singiel ukaże się dopiero 3 marca.
Fanowskie serwisy donoszą, że zespół zaczyna w przyszłym tygodniu próby przed trasą. Co raz głośniej, mówi się, że koniec lutego, a na pewno początek marca ma być czasem, w którym depeche MODE ruszą w trasę promującą singiel i album.
Spekuluje się, że data 24 lutego nie jest przypadkowa i oddanie na rok fanom oficjalnego fanpage’a to ten moment, kiedy zacznie się dziać promocyjnie bardzo dużo… nie nastawiałbym się, ale miło będzie….
Jakiś czas temu jeden z fanów blisko związanych z managementem zespołu ustawił na swoim profilu wiele mówiące zdjęcie:
@PeterToo (Twitter)
Są to zawieszki szykowane na wydarzenie z udziałem zespołu. Zdjęcie pojawiło sie tego samego dnia, co poniższa wiadomość (zamieszczaliśmy już ją na FB jakiś czas temu).
There’s more #DepecheMode news in the coming days I’m told. So take this time to digest today’s main course, and prepare for dessert.
A skoro już o trasie, to być może umknął nam ten wywiad, ale oprócz tego, że depeche MODE ma odswieżyć Everything Counts na najbliższej trasie, to jakoby Martin miałby odświeżyć w swoim secie bardzo dawno temu grany numer – And Then… po raz ostatni zespół zagrał ten kawałek 02.06.1984 w Ludwigshafen.
Coś dużo tych odwołań do Contruction Time Again. Więcej przecieków i newsów w drodze…
Jeżeli interesujecie się sprzętem, jaki depeche MODE używa na trasach, to to będzie ciekawa wiadomość dla Was. Peter Gordeno ma nową zabawkę z której będzie sterował wszystkim, co dzieje się na scenie, także klawiszami Martina i Andiego (gdyby była taka potrzeba)
Ta nowa zabawka to Roland RD-2000 – jest to kontroler, którym muzyk steruje instrumentami, za sceną, oraz w razie czego pomaga pozostałym Panom, gdyby ci mieli problemy techniczne.
W pierwszym filmie Peter opowiada, o tym jak z Martinem masakrują klasyki w środku setu, żeby zagrać je na pianinku
Na drugim filmie otrzymujemy demo możliwości nowego sprzętu i Petera:
Może się podobać…, byłbym bardzo zdziwiony gdyby po takiej laurce zrobionej Rolandowi nie zobaczylibyśmy tego sprzętu na trasie. Peter od początku swojego pobytu z depeche MODE na scenie gra na Rolandach (głównie model A 80, a na ostatniej trasie RD-700 GX).
Oficjalnie Global Spirit Tour wystartuje 5 maja 2017 w Sztokholmie, zanim jednak do tego momentu dojdzie bardzo dużo jeszcze się wydarzy, łącznie z tym, że dowiemy się kiedy po raz drugi przyjadą do Polski.
Zanim jednak o tym kiedy po raz drugi przyjadą do Polski, najpierw podsumujmy to, co wiemy obecnie. Część z tego, co wiadomo, to szablony i patenty znane u naszych Panów od bardziej lub niej dawna, reszta to smaczki wywiadów pokonferencyjnych.
Setlista
Tu wiadomo najmniej… jeszcze. Na razie wiadomo tyle, że aranżacje już powstały do numerów z katalogu. W lipcu i wrześniu fani donosili, że ten punkt jest już zamknięty.
Jedynym pewniakiem jaki pojawił się w wywiadach, to to że zespół pracuje nad nową wersją Everything Counts, która ma drugą część koncertu. Oprócz tego w wywiadach pojawiały się takie tytuły.
Wg zespołu znacząca część albumu pojawi się na trasie. Które z 12 zapowiadanych numerów pojawią się na żywo nie wiemy w zasadzie nic. Jedynym znanym pewniakiem jest Revolution (tytuł taki chodzi po sieci), który będzie pierwszym singlem i kawałkiem najbardziej promowanym przed startem trasy.
Oczywiście nie zabraknie hiciorów, więc na dobrą sprawę połowę setu można już teraz wytypować.
Scena i wizualizacje.
Ten punkt również mamy częściowo odhaczony. Zespół(?) spędził znaczącą część listopada na kręceniu 4 wizualizacji na nadchodzącą trasę. Reżyserem był Anton. Wizualizacje kręcono w USA. Na pewno wiadomo, że do wizualizacji był wykorzystywany Dave, a przy produkcji użyto zespół kaskaderów.
I can tell you this, the lead singer was an absolute professional and delight to work with. – TMStunts
Mogę powiedzieć tyle, że główny wokalista był absolutnym profesjonalistą i praca z nim to czysta przyjemność. – TMStunts.
Nie oznacza to, że nie powstanie (powstało) więcej wizuali. Po prostu przy 4 wykorzystywano zespół lub pojedynczych członków.
Nie można oczywiście zapominać o trasie promo, na którą swoje wizualizacje przygotował Timothy Saccenti.
A skoro już mówimy o trasie promocyjnej, to po Nowym Roku zaczną się próby przed startem tejże. Zespół planuje ruszyć w Promo Tour po świecie po wydaniu singla. Możemy się spodziewać dwa miesiące promocji w Europie i w USA.
Póki co skalę Promo koncertów i występów w TV ciężko określić. Jeżeli ktoś z Was śledził trasę promocyjną Metallica pod stacjach TV, to może sobie swobodnie wyrobić ogląd, które są godne odwiedzenia. Pewne patenty są wspólne dla wielu wielkich graczy.
Global Spirit Tour
Właściwa trasa będzie miała 33 koncerty (+1 w stosunku do ogłoszonej w Mediolanie). Największą niewiadomą jest jednak nadal tzw WarmUp, czyli koncert rozgrzewkowy, albo po naszemu – „próba generalna z udziałem publiczności”.
Nie wiem, jak wielu z Was się zastanawia jak będzie wyglądała trasa po 23.07.2017? Bardzo dziwne jest, że do tej pory nie ma dat na Ameryki. W tej chwili wiadomo tylko tyle, że trasa będzie po drugiej stronie Atlantyku, i że na pewno będą min. 4 daty w Ameryce Południowej.
Kto pamięta moje analizy po zakończeniu trasy po Ameryce w 2013, ten wie, że nie jestem optymistą co do Północnego kontynentu i sukcesu depeche MODE upatrywałbym raczej w Południowej Ameryce. Tak jak w Europie największy fanbase jest od Niemiec na wschód, tak w Amerykach od Kalifornii w dół. Pytanie, czy fani będą w stanie sfinansować organizację całej trasy po Ameryce Południowej, a nie tylko 4 koncerty na krzyż.
Tym razem zespół jest oszczędny w podgrzewanie atmosfery i nie mami długim setem, koncertowością płyty, czy obiecywaniem niewiadomo jak długiej trasy. Wystarczy, jak zagrają na 3 kontynentach i późną zimą lub wczesną wiosną 2018 Global Spirit Tour przejdzie do historii.
Ten koń kuleje?
Dave ostatnio był widziany jak spacerował o lasce. Może to nowy look (obok ramoneski), a może coś poważnego się stało?
Jedna z wersji mówi, że Dave poddał się operacji prewencyjnej przed trasą, aby potem na trasie nie było historii, jakie znamy z odwołanych koncertów bo gardło, albo nogi odmawiały posłuszeństwa. Tak było np. w 2009 w USA. Jakoby firma ubezpieczeniowa miała się o tego typu zabezpieczenie upominać.
Druga wersja mówi, że Dave po prostu nadwyrężył sobie nogę podczas „obowiązków domowych”. Jak by nie było, taki obrazek krew mrozi.
Potwierdziły się wczorajsze informacje o likwidacji sektora Golden Circle, podniesieniu cen na zwykłą płytę oraz ograniczeniu zakupu liczby biletów do 4 na osobę. Dodatkowo ci, którzy chcieli kupić bilety na trybuny, nie mogli wybrać miejsc – przydział następował automatycznie.
Od rana emocje sięgały zenitu, zwłaszcza gdy około 9.57 na ekranach osób czekających na zakup biletu pojawił się niebieski ekran śmierci ekran z komunikatem o kolejce.
Muszę jednak przyznać, że po pojawieniu się docelowego ekranu z wyborem biletów, wszystko poszło już sprawnie (przynajmniej u mnie).
Na stronie pojawiła się natomiast mapka z finalnymi sektorami i jeśli obawy się potwierdzą, sektor EE nie będzie oddzielony od reszty płyty. Z drugiej strony, dla bezpieczeństwa osób stojących z przodu, logicznym byłoby postawienie barierki gdzieś na wysokości stołu mikserskiego, który zwykle jest w 1/3-1/2 odległości od sceny.
[aktualizacja] Z naszych informacji wynika, że do sprzedaży trafiła tylko pula najtańszych i „najgorszych” miejsc z kategorii Premium. Sektor V02 jest już wyprzedany całkowicie. Po drugiej stronie, czyli sektory C03-C04 mają 1-2 miejsca wolne. W tej chwili cała sprzedaż idzie na D11. Sektory bliżej sceny czyli V03 do V05 trafią do sprzedaży od piątku.
Na tę chwilę sektory z kategorii Premium (te które zostały wpuszczone do sprzedaży) po obu stronach sceny są albo wyprzedane, albo zostały pojedyncze krzesełka.
W kategorii biletów D sektor D16 jest już wyprzedany, a D15 ma ostatnie pojedyncze miejsca.
Również bilety na płytę z kategorii EE nie wszystkie zostały wystawione do przedsprzedaży.
Wg informacji z LN koncert bardzo dobrze się sprzedaje i jest spora szansa, że przy tym tempie zainteresowania koncertem będzie frekwencyjnym sukcesem.
Wszystkim szczęśliwym posiadaczom biletów gratulujemy zakupu. A Ci, którzy postanowili jednak nie pakować się na Narodowy przypominamy, że sprzedaż Budapesztu i Bratysławy jeszcze nie ruszyła, a Praga dziś, no i czerwiec jest przed lipcem 😉
PS. Możliwy jest wirtualny spacer po Stadione Narodowym tutaj.
W ciągu ostatniego tygodnia dowiedzieliśmy się o nadchodzącej trasie więcej, niż można by się było spodziewać. Bilety już w sprzedaży, ale najważniejsze dla nas dopiero startują. Nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale czeka nas powtórka z Delta Machine Tour… pod bardzo wieloma względami. Zaczynamy po kolei…
Prolog
Wiemy na pewno, że trasa nazywa się Global Spirit Tour. Nazwa trasy wypłynęła w poprzedni weekend jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem jej we wtorek. Było to zasługą francuskiego Ticketmastera. Podczas wywiadów wypłynęło wiele ciekawych faktów, ale i fani dokładają swoje.
Zespół powierzył kręcenie wizualizacji Antonowi, on też będzie odpowiedzialny za projekt sceny. Martin tak to opisuje:
We are meeting up with him in November and shooting some films. We don’t really know what those visuals are going to look like yet, so it’s still very early days. – NME, punkt 4.
Spotykamy się z nim w listopadzie na kręcenie materiału. Nie wiem jeszcze jak te wizuale będą wyglądać, to wciąż wstępny etap.
A Andy z wrodzoną sobie finezją dodaje:
We’re sure as well that it’s going to be as good or better than the last tour. – NME, punkt 4.
Jesteśmy przekonani również, że będą tak samo dobre albo lepsze niż na poprzedniej trasie.
Zespół planuje spotkanie w Miami. Jest to wybór Antona.
Możemy spodziewac się jeszcze większych odstępów w koncertowaniu, niż poprzednim razem.
My one stipulation about this tour was we have to do fewer shows each week. I don’t bounce back like I used to. I really give it my all in a show. Once I’m up there, I’m in another world and I enjoy that place, but the next day I wake up to reality. The spirit is young but the body is starting to decay, let’s put it that way. – Evening Standard
Nie mniej łączył bym je właśnie z powyższymi mini-koncertami, niż z tym, że miałaby to być seria koncertów rozgrzewkowych rozumianych jako klony Luxemburga z 2009.05.06, czy Nicei z 2013.05.04.
To wydarzenie również nas czeka, choć na szczegóły przyjdzie jeszcze poczekać. Poprzedni koncert rozgrzewkowy ogłoszono w lutym 2013. Jak widać jeszcze chwila do tego momentu. Są tacy odważni, którzy stawiają na rozgrzewkę we Włoszech. Trochę na zasadzie analogii – Paryż 2012 konferencja, koncert w Nicei. Mediolan 2016 konferencja, koncert w… no właśnie.
Autorem wizualizacji z konferencji prasowej, oraz wizualizacji do kawałków granych podczas Promo Shows będzie Timothy Saccenti, ten sam który uczynił takowe w 2013.
Europa (2 noga)
Trasa rozpocznie się w Szwecji – Sztokholm 2016.05.05. To jest pierwszy taki raz w historii depeche MODE. Zespół nigdy nie startował trasy w tym kraju, choć Północna Europa była już świadkiem takich wydarzeń – Tartu 1998.09.02.
Ciekawym wyzwaniem jest podjęcie się koncertowania na London Stadium – pierwszy raz od koncertu na Cristal Palace Stadium – będzie to pierwszy koncert po latach. Andy tak to komentuje:
It’s a Saturday night so it should be interesting. Everyone thinks we can do it. We’re really excited. It’s a challenge. We normally play a few nights at the O2 so to go outdoors is a good challenge for us. – Belfasttelegraph
[aktualizacja] Rozpiska koncertowa posiada kilka luk i można się spodziewać w nich albo kilku podwójnych, albo nowych lokalizacji, albo zarezerwowane są pod festiwale. Obstawiam bardziej to ostanie. Nie spodziewam się podwójnych koncertów w starych lokalizacjach typu Dusseldorf i Londyn w O2. Dziś tj. 17.10 pojawiła się 2 noc w Hannoverze na poniedziałek 12.06.2017.
Inne ważne daty to – urodziny Dave’a – Antwerpia 2017.05.09, urodziny Andy’iego – Lizbona 2016.07.08.
Na razie 32 miasta w 21 krajach, porównując do Europy z wiosny/lata 2013 – 35 miasta w 24 krajach. Jak widać mają co gonić.
Ameryka Północna i Południowa (3/4(?) noga)
Trasa po Północnej Ameryce zostanie ogłoszona w ciągu najbliższych tygodni. Zespół potwierdził, że planuje się pojawić i tam. Ciekawe czy koncertów w USA będzie jeszcze mniej, niż w 2013 i będą znowu krótsze jak to bywało w 2013 i 2009. Rynek Amerykański jest trudny dla depeche MODE, wobec czego niezrozumiałym była rezygnacja z Ameryki Południowej.
Tym razem nadzieje fanów z tego kontynentu zostały ponownie rozbudzone, ponieważ zespół zapowiedział co najmniej 4 koncerty. Pożyjemy, zobaczymy…
Kiedy miałyby się odbyć? depeche MODE będzie odpoczywał cały sierpierń. Do Stanów i Kanady zawita w ostatnich dniach sierpnia lub w pierwszych dniach września. Trasa potrwa do połowy października zapewne.
Kolejne odsłony trasy na 2017/2018.
Często powracającym pytaniem w angielskiej prasie jest to o festiwal w Glastonbury. Przypomnijmy, że zespół jest praktycznie na czele każdej listy życzeń tego festiwalu od lat.
Andy studzi jednak nadzieje i mówi, że w tym temacie musimy poczekać do po roku 2017. Taki przekaz daje nam dwie informacje. Na Glasto w 2018 i trasa może potrwać do późnej wiosny…
Szczerze? Ani trochę w to nie wierzę.
I to jest ta mało odkrywcza druga informacja. depeche MODE pojawią się w Europie ponownie późną jesienią 2017 z końcem trasy, najpewniej w lutym/marcu 2018. Ogłoszenie jesienno-zimowej trasy w Europie należy się spodziewać wczesną wiosną… 2017. Jestem dziwnie spokojny, że będzie to Łódź.
Setlista
Set koncertowy ma zawierać w znaczącej części numery z albumu Spirit
Dave said that they’ll want to “experiment and do new songs”, so it sounds like there’ll be the majority of ‘Spirit’ in the new setlists. “That’s always a challenge and it’s exciting… – NME, punkt 7
Niestety padło też stwierdzenie:
[…] we’ll find songs that work alongside those as well. I’m sure we’ll be doing all the favourites.” – NME
Również podczas konferencji prasowej padło dosyć mocne stwierdzenie, że jedyne co fani moga się spodziewać, to ograne numery, które mają dobre tempo i raz wsadzone do setu mają tam być choćby się waliło:
We usually rehearse a lot of songs and then once we’ve locked into the set that we want to do, it changes a little now and again. – NME
Dalej Dave dodał:
There’s a reason that we’re putting on a show in a certain way and that we want people to see that like that, because there’s a performance that begins here. I think there’s room within the set to sometimes alternate some songs that feel that they’re in the same tempo possibly. It’s important that we feel that it’s to our strength. – NME
Oznacza to tyle, że zespół, a szczególnie Dave’a nie interesuje zbytnie mieszanie setlisty, a koncert jest spektaklem, który ma sie toczyć w z góry określonym schemacie. Jest miejsce na drobne zmiany. Pewnie doczekamy się ich głównie u Martina. Czas pokaże.
Padło również stwierdzenie, że do setu mogą powrócić:
W przypadku Everything Counts padło nawet stwierdzenie, że pod ten numer szykowana jest specjalna aranżacja pasująca klimatem do nowej płyty. Wersja z 1993 wciąż jest dyskutowana czy było to dobre podejście, czy jednak nie.
Emocje związane z wczorajszym wydarzeniem trochę już opadły, a więc pora na małe podsumowanie. Wczorajszemu eventowi przyświecają słowa „Where’s the Revolution?„, a to za sprawą zajawki nowego singla, jaką mogliśmy usłyszeć. Jak twierdzą Panowie, dzięki zatrudnieniu nowego producenta ma być inaczej. Pytanie tylko – czy lepiej? Oto moje podsumowanie tego, czego mogliśmy się dowiedzieć na dzisiejszej konferencji w Mediolanie.
Nowy Singiel
O nim wiemy niestety niewiele. Nie znamy jego tytułu, nie wiemy kiedy dokładnie zostanie wydany, ani kto jest autorem tekstu. Niestety, żaden z obecnych w Mediolanie gości, nie pokusił się o zagadnięcie zespołu na ten temat. Jedyne co dostaliśmy, to muzyczna i wizualna zapowiedź. Zespół nie powiedział kto jest twórcą video, ale styl i efekty w nim wykorzystane, przywołują na myśl nazwisko Saccenti. Dla przypomnienia – Timothy Saccenti to autor teledysku do „Heaven” i wizualizacji, wykorzystanych podczas występów promujących poprzednią płytę – Delta Machine – przed startem trasy. Na szczęście sam Timothy jest bardziej wylewny niż zespół. Parę godzin po konferencji zamieścił te oto zdjęcie na swoim instagramie:
„Spirit” i nowy producent
W tym przypadku zespół był bardziej szczodry. Nowa płyta będzie nosiła tytuł „Spirit” a jej premiera zaplanowana jest na wiosnę przyszłego roku. Jak wiadomo dotychczasowe nagrania odbyły się w Santa Barbara i Nowym jorku. „Dotychczasowe” bo album jest jeszcze nie skończony. Panowie oficjalnie ogłosili, że jej producentem był James Ford, który przyprowadził ze sobą nowy team. Jak przebiegała ich współpraca? Wg. Dave’a zupełnie inaczej, niż z Hillierem. Zespół potrzebował zmiany i bardzo szybko dotarł się nową ekipą. Ford był dla nich powiewem świeżości. Gahan mówi o nim nie tylko jako o świetnym producencie, ale i muzyku, który był w stanie ich odpowiednio poprowadzić w trakcie prac nad płytą. Nowy producent lubi szybko pracować i jest zwolennikiem szybkiego przepływu pomysłów.
Dave: He’s helped us to make what we feel is very incredible sounding record.
Dodatkowo Dave zdradził, że w studiu zawsze czuł się „excited” bo Martin ciągle przynosił swój sprzęt ze studia. Płyta ma podnosić na duchu i zmuszać do przemyśleń. Piosenki na płytę ponownie przygotowali obaj Panowie, ale od Playing The Angel to już standard. I to by było na tyle. Zespół nie chce więcej zdradzić bo jak twierdzi – jest na to za wcześnie. Ma jednak nadzieję, że ich nowe dziecko będzie równie dobre, albo lepsze niż poprzednie. Dokładniejszą charakterystykę płyty mamy poznać w trakcie jej promocji.
„Global Spirit Tour”
Na razie poznaliśmy europejską część trasy „Global Spirit Tour„. W jej skład wchodzą 32 koncerty w 21 krajach. W większości odbywać się one będą na otwartych obiektach (czyt. stadionach). Trasa rozpocznie się 5 maja, w Sztokholmie a zakończy 23 lipca w Rumunii. Dodatkowo została potwierdzona Warszawa, w której odbędzie się przedostatni koncert na tym legu (21 lipca, PGE Narodowy). Dave potwierdził również trasę po Ameryce Północnej i Południowej – „hopefully south too„. Kolejne daty podane zostaną wkrótce. Martin zapytany o możliwość zagrania na festiwalach odpowiedział, że „nie wie„. Jednak pewnie wprawne oko wielu z Was dopatrzyło się na podanej rozpisce, dwóch festiwali – w Hiszpanii (BBK Live Festival) i Portugalii (NOS Alive Festival). Ptaszki ćwierkają, że zespół może pojawić się również na niemieckim Rock Am Ring. Pełna rozpiska letniej części trasy: tutaj. Tour Managerem ponownie została Ginny Song (część fanów pewnie zna tę Panią bardzo dobrze ;)).
Setlista
Standardowo, dla zespołu, priorytetem są utwory z nowej płyty, i to one mają stanowić trzon przyszłej setlisty. Co z pozostałą jej częścią? Fletch zażartował, że urządzają „European Song Contest” i wybierają kolejne piosenki na zasadzie głosowania. Muszą one oczywiście współgrać z nowymi. Dave zapewnił, że zagrają wszystkie ulubione kawałki fanów a Martin dodał, że na pewno zawiodą wielu z nich. W trakcie konferencji została poruszona nurtująca wielu fanów sprawa braku zmian w setliście. Jeden z czeskich dziennikarzy, który sam jest fanem dM, zagadnął zespół – czy mamy szansę na usłyszenie utworów pokroju Blasphemous Rumours. Fletch wspomniał, że mają w swoim dorobku grubo ponad 200 utworów i niemożliwym jest aby grali koncerty po 6-7 godzin, chcąc wykorzystać każdy z nich. Z kolei Gahan zapewnił, że próbują wielu kawałków i czasami pozwalają sobie na małe zmiany w setliście. Dla zespołu występy na żywo są ich mocną stroną i muszą to udowodnić. Nie grają w małych klubach gdzie można zmieniać setlistę co wieczór. Tym oto sposobem, uśpiono nadzieje wielu fanów na powrót wielu zapomnianych przez zespół perełek.
Support
Zespół zapewnił, że zespoły, z którymi współpracują są tymi, które lubią, albo sami wybierają. Nikt nie podejmuje tych decyzji za nich.
Aspekty wizualne
Panowie mają już za sobą sesję zdjęciową (lipiec w Nowym Jorku), której autorem jest nie kto inny jak Anton. Przy okazji, wstępnie porozmawiali sobie o designie płyty i tym, jak przemycić jej elementy we wszystko co wizualnie. Oczywiście padły słowa, że Anton jest zarobionym człowiekiem, ale przy okazji zapewniono, że chce stworzyć dla zespołu coś innego nich dotychczas. Corbijn po raz kolejny będzie odpowiadał za wizualizacje na trasie, i jak napomknął Martin, za… teledysk. Ich ponowne spotkanie ma się odbyć w listopadzie. Wtedy też mają powstać wspomniane wizualizacje i nowe video.
Ponad to, na instagramie wspomnianego wcześniej Timothiego Saccenti, pojawiło się dzisiaj zdjęcie klapsa filmowego, na którym można zauważyć dwa kluczowe elementy: „Depeche Mode” i „visuals”. Czyżby oznaczało to, ponowną obecność wizualizacji tego artysty w czasie Promo Tour?
Hublot i Charity Water
dM poinformowało, że ponownie zgodziło się współpracować z Hublotem na rzecz Charity Water. Podobno na Delta Machine Tour, razem z fanami udało im się zebrać ponad 1,4 mln dolarów. Więcej informacji na temat ich współpracy i sposobie wsparcia akcji ma pojawić się później.
Alan
Panom nie udało się uniknąć pytań na jego temat. W zasadzie tylko jednego – czy jest szansa na powrót. Niestety, ku rozczarowaniu wielu, odpowiedź była krótka i dosadna – „No„. Dave wspomniał, iż mają niesamowite szczęście, że Peter i Christian pracują z nimi od tylu lat. Wprawdzie tak wygląda rzeczywistość, ale pomarzyć zawsze można, prawda? 😉
Cała reszta
Oczywiście nie zabrakło pytań o chemię i nastrój w zespole i jak to się dzieje, że po tylu latach nadal tworzą razem muzykę. Dziennikarze próbowali pociągnąć DM za język jeśli chodzi o wojnę i uchodźców, ale Panowie sprawnie unikali odpowiedzi. Jedyne na co się zdobyli było zdawkowe zapewnienie, że trudno być całkowicie obojętnym na to co się dzieje.
Zapytano również:
O to czy rock umarł:
Dave: Jesteśmy w doskonałej formie. Nadal tworzymy muzykę, z której jesteśmy dumni.Ciągle wierzę, że muzyka jest prawdopodobnie jedyną formą, która potrafi jednoczyć ludzi w jednym miejscu. Jest mnóstwo wspaniałej muzyki wokoło. Musicie jej po prostu poszukać.
Co ich irytuje w obecnym przemyśle muzycznym:
Andy: Denerwuje mnie, że mniejsze zespoły mają trudności z wybiciem się. Sprzedaż płyt jest słaba, a radio nie muszą grać nowych rzeczy. To czyni nas szczęściarzami. Kiedy startowaliśmy było zupełnie inaczej. Martin: Nadal jesteśmy! Andy: Nadal jesteśmy.
Zabawne i wyjątkowe momenty w trakcie nagrywania albumu:
Dave: Dla mnie takie momenty to te, kiedy dzieją się niespodziewane rzeczy , kiedy dzieje się coś spontanicznego.
Czy Martin i Dave zapomnieli kiedyś tekstu w trakcie koncertu:
Dave: Bez okularów widzę tylko parę pierwszych rzędów, które i tak wszystko śpiewają. Mogę więc się na nich wzorować
Swoje 5 minut miały nowe buty Gahana:
Dziennikarka: Dave, Twoje buty kradną show! Dave: Wiem! Czyż nie? Mam przy okazji niezłe skarpetki.
Bardzo dobra wiadomość dla fanek pląsów Gahana! Dave zapowiedział, że nadal potrafi wykonywać charakterystyczne dla ruchy i cieszy się, że ktoś je zauważa. Zapewnił też, że pracuje nad tym, żeby wyglądać lepiej (młodziej) i jest w dobrej formie.
Swoje 5 minut miał również słynny ostatnimi czasy fryzjer:
Dave: Nie będziemy mieli fryzjera na nadchodzącej trasie!
I na sam koniec miły aspekt dla polskiej publiczności – Panowie po raz kolejny wspomnieli o pierwszym koncercie na naszej ziemi – Warszawie ’85.
I znowu przekonałam się, że po 45 min. wcale nie jestem mądrzejsza o nową wiedzę, a konferencja to tylko medialny zabieg pełen tych samych, co 4 lata temu infantylnych pytań. Wszystko miało na celu ponowne rozbudzenie zainteresowania zespołem i tym samym zachęcenie fanów do wydania jak największej ilości monet w trakcie nadchodzącej sprzedaży biletów, na koncerty. Wiecie co? Zrobię to z ogromną przyjemnością 😉
Ps. Jeszcze raz – ogromne dzięki dla Wszystkich, którzy obserwowali naszą relację na stronie! Nie było to ostatnie podejście tego typu na tej trasie.
May 5 – Stockholm, Sweden – Friends Arena May 7 – Amsterdam, Netherlands – Ziggo Dome May 9 – Antwerp, Belgium – Sportpaleis May 12 – Nice, France – Stade Charles-Ehrmann May 14- Ljubljana, Slovenia – Dvorana Stožice May 17 – Athens, Greece – Terra Vibe Park May 20 – Bratislava, Slovakia – Štadión Pasienky May 22 – Budapest, Hungary – Groupama Aréna May 24 – Prague, Czech Republic – Eden Aréna May 27 – Leipzig, Germany – Festwiese May 29 – Lille, France – Stade Pierre-Mauroy May 31 – Copenhagen, Denmark – Telia Parken
June 3 – London, United Kingdom – London Stadium June 5 – Cologne, Germany – RheinEnergieStadion June 9 – Munich, Germany – Olympiastadion June 11 – Hannover, Germany – HDI Arena June 18 – Zurich, Switzerland – Letzigrund Stadion June 20 – Frankfurt, Germany – Commerzbank-Arena June 22 – Berlin, Germany – Olympiastadion June 25 – Rome, Italy – Stadio Olimpico June 27 – Milan, Italy – Stadio San Siro June 29 – Bologna, Italy – Stadio Rentao Dall’Ara
July 1 – Paris, France – Stade de France July 4 – Gelsenkirchen, Germany – Veltins-Arena July 6 – Bilbao, Spain – BBK Live Festival July 8 – Lisbon, Portugal – NOS Alive Festival July 13 – St. Petersburg, Russia – SKK July 15 – Moscow, Russia – Otkritie Arena July 17 – Minsk, Belarus – Minsk-Arena July 19 – Kiev, Ukraine – Olimpiyskiy National Sports Complex July 21 – Warsaw, Poland – PGE Narodowy July 23 – Cluj-Napoca, Romania – Cluj Arena
Możemy nieoficjalnie ogłosić, że koncert w Warszawie odbędzie się 21 lipca 2017 na PGE Narodowym. Data startu sprzedaży biletów nie jest jeszcze znana.
W Polsce na letniej trasie planowany jest tylko 1. koncert, więc jeżeli ktoś nie planuje jeździć po Europie, to w wakacje będzie to jedyna okazja. Kolejna szansa na zobaczenie dM w Polsce najprawdopodobniej na jesieni 2017 lub zimą 2018 (ale to już moje spekulacje na bazie upodobań koncertowych dM z poprzednich lat).
Koncert odbędzie się w piątek. Czyli nie ma jak to letni weekend w Stolicy.
Z moich informacji wynika, że organizator koncertu ma na ten czas podpisany jedynie list intencyjny ze stadionem i umowa nie jest jeszcze zawarta. Taka oficjalna rezerwacja terminów, żeby nikt inny nie wziął tego terminu na stadionie.
PGE Narodowy
Wygląda na to, że trasa odbędzie się wg bardzo podobnego schematu, jak to było w 2013, z końcem trasy w naszej części Europy. Gdyby nasz koncert poprzedzał występ depeche MODE w Pradze, to należy przypuszczać, że tam zagrają 23.07. Potwierdzona data koncertu w Moskwie 15.07 uprawdopodabnia takie zakończenie letniej nogi w Europie.
Data koncertu w Warszawie ma być podobno ogłoszona w poniedziałek jako kontrolowany przeciek, czyli jeszcze przed konferencją prasową w Mediolanie. Jeszcze raz podkreślam to są wieści nieoficjalne…
Najprawdopodobniej we wtorek dowiemy się o szkielecie nowej trasy koncertowej. Być może będą to wszystkie koncerty, ale te najważniejsze na pewno zostaną podane. To czego możemy nie być pewni w pierwszym momencie, to koncerty podwójne. Dziś jest wysyp wiadomości nt planowanych koncertów, a to i tak preludium będzie w weekend i tuż przed konfą. Fani poczuli krew i się dzieje.
Nie ma jeszcze nic na temat Niemiec, a bez koncertów w tym kraju trasa jest nieważna. Zanim przejdziemy do dat kilka ogólnych kwestii.
Trasa wystartuje najprawdopodobniej z końcem kwietnia. Nie wiadomo jednak czy to oznacza start trasy właściwej, czy liczony jest w tym koncert rozgrzewkowy. Tradycyjnie marzec i kwiecień to czas promo występów.
29.06 – Mediolan, San Siro XX.06.17, Berlin, Olympiastadion XX.06.17, Franfurt, Commerzbank-Arena XX.06.17, Hamburg, Imtech Arena XX.06.17, Hannover, TUI Arena (?obiekt nie potwierdzony?) XX.06.17, Cologne, Lanxes Arena (?arena nie potwierdzony?) XX.06.17, Mannheim, SAP Arena (?obiekt nie potwierdzony?) XX.06.17, Munich, Olympiastadion XX.06.17, Stuttgart, Mercedes-Benz Arena
Lipiec
06.07 – Lizbona, Alive Festival 15.07 – Moskwa 17.07 – St. Petersburg 21.07 – Warszawa, PGE Narodowy
Lokalizacje znane/typowane, ale bez dat to:
Nice, Palais Nikaia Arena Paris, l’Accorhotels Paris Arena (dawne POP Bercy) Lille, Stade Pierre Mauroy Arena Budapeszt ??.07 – Praha, Eden Arena
Lista będzie aktualizowana sukcesywnie, każdy dzień przynosi nowe wieści. Może w ten weekend dowiemy się faktyczną datę koncertu w Polsce?
W tej chwili sytuacja obiektami wygląda tak, że ze sporą większością stadionów są podpisane jedynie listy intencyjne, czyli swoiste rezerwacje miejsc. Wynika to z tego, że finalne umowy zostaną podpisane po ogłoszeniu trasy, albo jak będzie wiadomo, czy będą dwa, czy jeden.
Start sprzedaży biletów zaplanowany jest na 11.10 i ma wyglądać podobnie, jak to było w 2012, czyli źle. Będzie tłok, będzie ścisk i wieszające się serwery.
Wzorem ubiegłej trasy tak należy sie szykować. Choć oczywiście start sprzedaży w Niemczech nie musi oznaczać startu w Polsce.
Pozostając w duchu news’a o nowej stronie nie można przejść obojętnie nad ostatnimi wypowiedziami Antona Corbijna przy okazji wystawy swoich prac na wernisażu w Sztokholmie.
Fan znany w pewnych kręgach jako Moto (znamy się od 2001 roku), miał okazję zagadnąć Antona na retrospektywnej wystawie 1-2-3-4 by Anton Corbijn. Pytań padło kilka i odpowiedzi warte są przytoczenia w kontekście najbliższych miesięcy, jak i lat.
Anton potwierdził, że pracuje nad konceptem wizualizacyjnym nie tylko nowej płyty, ale możemy spodziewać się jego zaangażowania przy scenie w nadchodzącej trasie. Anton zadeklarował również, że zobaczymy go za reżyserskimi sterami najnowszych teledysków i wizualizacji.
Anton – yes, I am actually in the middle of it
Anton dostał do podpisu japońskie wydania Strange i Strange Too na zapomnianym formacie LaserDisc. Po za tym, że widział ten format ze swoimi dziełami po raz pierwszy nadmienił również:
I will be working on them and put it on dvd in a few years.
Mając kalendarz zapchany na kilka lat do przodu dobrze, że Anton nie zapomniał o swoim dziedzictwie i czasach najlepszych produkcji.
Wystawa będzie otwarta w Fotografiska w dniach 16.09 – 04.12.2016.
Produkcja płyty przybiera zawrotne tempo. Nie minęły jeszcze wakacje, a podobno zespół jest już na etapie miksownia materiału. Trzecia sesja nagraniowa zakończyła się w okolicach 10 sierpnia w Nowym Jorku. Miksowanie to już jest przeważnie krótki epizod, około miesiąca. Kolejny etap, który czeka zespół to mastering, czyli nadanie płycie dynamiki i czyszczenie z brudów procesu produkcji.
Nie ma wieści, czy tradycyjnie jest to Londyn, czy inna lokalizacja.
Producenci nowej płyty depeche MODE
Jeżeli uznanie zyskają projekty okładek i całej koncepcji promocyjnej, to możemy się spodziewać, ze machina promocyjna ruszy niebawem. Termin konferencji w październiku wcale nie jest taki nierealny. Przypomnijmy, że ostatnia konferencja prasowa odbyła się 23 października 2012.
Inna informacja, która krąży po sieci, to jakoby producentami płyty mieli być członkowie formacji Simian Mobile Disco – James Ford and Jas Shaw. O tym pierwszym donosiłem już Wam przy okazji poprzednich raportów z frontu robót. Jeżeli to prawda to muzyka tych Panów brzmi tak:
Nowa Trasa Koncertowa
W temacie trasy koncertowej również dzieją się sprawy, choć nie przeciekają jeszcze z taką intensywnością. Pierwszy przeciek mówił o tym, że ludzie znani ze współpracy z depeche MODE na trasach koncertowych rezerwują swój czas od maja.
Druga plotka głosi, że podobno już od czerwca pierwsze obiekty koncertowe rezerwowane były na przyszłoroczną trasę.
Trzecia plotka mówi, że rozpoczęła się już praca nad podkładami na potrzeby trasy. Jest to o tyle szybko, że przypadku poprzedniej trasy donosiłem Wam o tym w grudniu 2012. Czyżby to oznaczało, że również kształt setlisty jest już znany? Nie jest to bardzo trudne do zgadnięcia ale i tak daje do myślenia. Dzieje się…
Informacje o depeche MODE, płytach, koncertach i fanach grupy.