Oto 17 marca 1986 roku światło dzienne ujrzał piąty, studyjny album grupy Depeche Mode. Jest to wyjątkowy moment w karierze tego owianego już legendą zespołu z Basildon, To także album, dzięki któremu DM stali się tak naprawdę grupą kultową. W tym artykule teleportuję się razem z Wami do Zachodnich Niemiec połowy lat 80., tuż pod mur berliński, gdzie w Hansa Tonstudios trwały nagrania do jednej z najważniejszych płyt w dziejach muzyki elektronicznej. Panie i Panowie… „Black Celebration”.
Archiwa tagu: felieton
[Prasa] Kolejna recenzja Black Celebration z okazji 30-lecia
Już jutro depesze będą świętować 30-lecie wydania albumu Black Celebration. Kilka dni temu na łamach The Quietus ukazała się ponowna recenzja albumu Black Celebration, serwis Albumism również postanowił po latach, dekadach, przyglądnąć się albumowi Black Celebration choć bardziej w formie felietonu. Czytaj dalej [Prasa] Kolejna recenzja Black Celebration z okazji 30-lecia
[Prasa] Depeche Mode – wizjonerzy muzyki czy ofiary własnego sukcesu?
Myślę, że nie istnieje żaden klucz – jeden, uniwersalny, zawsze niezawodny, dzięki któremu można otworzyć wrota sukcesu. Jestem też pewna, że żaden z członków zespołu Depeche Mode go nie ma. Powiedzieć o nich „ikona” to tak jak nic nie powiedzieć. Nie dane mi było poznać osoby, która nie znałaby „Enjoy the silence” – przynajmniej „ze słyszenia”, z radia, skądkolwiek. Nie znam też osoby, która wie, jak wielki rachunek otrzymali członkowie grupy stojąc przy kasie, by zapłacić za swój sukces.
http://qultqultury.pl/depeche-mode-wizjonerzy-muzyki-ofiary-wlasnego-sukcesu/