W miarę jak trasa będzie się rozkręcać wielu z Was będzie poszukiwać informacji o przedostatnim koncercie w na letniej trasie depeche MODE. Zanim depeche MODE przyjedzie do Warszawy bardzo wiele będzie się działo i wielu z organizatorów będzie ogłaszać istotne informacje, które mogą Wam pomóc przeżyć dzień, dwa, trzy w Stolicy.
Od 2013 roku istnieje FanPage na FB, który w przeszłości zbierał wszystkie istotne informacje dla fanów i pomaga organizatorom wydarzeń przed koncertem w 2013 roku.
FanPage @dMWarszawa oficjalnie powraca do życia. W tym miejscu będziecie mogli przeczytać wszystko, co ważne przed koncertem w Warszawie 2017.07.21.
FanPage//dM Warszawa
Każdy z Was może współredagować ten FanPage podsyłając każdą istotną informację o koncercie, biforach, afterach, logistyce, noclegach, transporcie, pomocy i zgubach.
Po koncercie opublikujemy zdjęcia, filmy, artykuły z pobytu depeche MODE w Stolicy.
Również na 101dM.pl stworzyliśmy specjalną zakładkę dM w Polsce, gdzie będziemy zbierać wszelkie wiadomości o pobycie, dojazdach, transportach, przylotach afterach i odlotach w czasie pobytu depeche MODE w Polsce.
Oficjalnie Global Spirit Tour wystartuje 5 maja 2017 w Sztokholmie, zanim jednak do tego momentu dojdzie bardzo dużo jeszcze się wydarzy, łącznie z tym, że dowiemy się kiedy po raz drugi przyjadą do Polski.
Zanim jednak o tym kiedy po raz drugi przyjadą do Polski, najpierw podsumujmy to, co wiemy obecnie. Część z tego, co wiadomo, to szablony i patenty znane u naszych Panów od bardziej lub niej dawna, reszta to smaczki wywiadów pokonferencyjnych.
Setlista
Tu wiadomo najmniej… jeszcze. Na razie wiadomo tyle, że aranżacje już powstały do numerów z katalogu. W lipcu i wrześniu fani donosili, że ten punkt jest już zamknięty.
Jedynym pewniakiem jaki pojawił się w wywiadach, to to że zespół pracuje nad nową wersją Everything Counts, która ma drugą część koncertu. Oprócz tego w wywiadach pojawiały się takie tytuły.
Wg zespołu znacząca część albumu pojawi się na trasie. Które z 12 zapowiadanych numerów pojawią się na żywo nie wiemy w zasadzie nic. Jedynym znanym pewniakiem jest Revolution (tytuł taki chodzi po sieci), który będzie pierwszym singlem i kawałkiem najbardziej promowanym przed startem trasy.
Oczywiście nie zabraknie hiciorów, więc na dobrą sprawę połowę setu można już teraz wytypować.
Scena i wizualizacje.
Ten punkt również mamy częściowo odhaczony. Zespół(?) spędził znaczącą część listopada na kręceniu 4 wizualizacji na nadchodzącą trasę. Reżyserem był Anton. Wizualizacje kręcono w USA. Na pewno wiadomo, że do wizualizacji był wykorzystywany Dave, a przy produkcji użyto zespół kaskaderów.
I can tell you this, the lead singer was an absolute professional and delight to work with. – TMStunts
Mogę powiedzieć tyle, że główny wokalista był absolutnym profesjonalistą i praca z nim to czysta przyjemność. – TMStunts.
Nie oznacza to, że nie powstanie (powstało) więcej wizuali. Po prostu przy 4 wykorzystywano zespół lub pojedynczych członków.
Nie można oczywiście zapominać o trasie promo, na którą swoje wizualizacje przygotował Timothy Saccenti.
A skoro już mówimy o trasie promocyjnej, to po Nowym Roku zaczną się próby przed startem tejże. Zespół planuje ruszyć w Promo Tour po świecie po wydaniu singla. Możemy się spodziewać dwa miesiące promocji w Europie i w USA.
Póki co skalę Promo koncertów i występów w TV ciężko określić. Jeżeli ktoś z Was śledził trasę promocyjną Metallica pod stacjach TV, to może sobie swobodnie wyrobić ogląd, które są godne odwiedzenia. Pewne patenty są wspólne dla wielu wielkich graczy.
Global Spirit Tour
Właściwa trasa będzie miała 33 koncerty (+1 w stosunku do ogłoszonej w Mediolanie). Największą niewiadomą jest jednak nadal tzw WarmUp, czyli koncert rozgrzewkowy, albo po naszemu – „próba generalna z udziałem publiczności”.
Nie wiem, jak wielu z Was się zastanawia jak będzie wyglądała trasa po 23.07.2017? Bardzo dziwne jest, że do tej pory nie ma dat na Ameryki. W tej chwili wiadomo tylko tyle, że trasa będzie po drugiej stronie Atlantyku, i że na pewno będą min. 4 daty w Ameryce Południowej.
Kto pamięta moje analizy po zakończeniu trasy po Ameryce w 2013, ten wie, że nie jestem optymistą co do Północnego kontynentu i sukcesu depeche MODE upatrywałbym raczej w Południowej Ameryce. Tak jak w Europie największy fanbase jest od Niemiec na wschód, tak w Amerykach od Kalifornii w dół. Pytanie, czy fani będą w stanie sfinansować organizację całej trasy po Ameryce Południowej, a nie tylko 4 koncerty na krzyż.
Tym razem zespół jest oszczędny w podgrzewanie atmosfery i nie mami długim setem, koncertowością płyty, czy obiecywaniem niewiadomo jak długiej trasy. Wystarczy, jak zagrają na 3 kontynentach i późną zimą lub wczesną wiosną 2018 Global Spirit Tour przejdzie do historii.
Ten koń kuleje?
Dave ostatnio był widziany jak spacerował o lasce. Może to nowy look (obok ramoneski), a może coś poważnego się stało?
Jedna z wersji mówi, że Dave poddał się operacji prewencyjnej przed trasą, aby potem na trasie nie było historii, jakie znamy z odwołanych koncertów bo gardło, albo nogi odmawiały posłuszeństwa. Tak było np. w 2009 w USA. Jakoby firma ubezpieczeniowa miała się o tego typu zabezpieczenie upominać.
Druga wersja mówi, że Dave po prostu nadwyrężył sobie nogę podczas „obowiązków domowych”. Jak by nie było, taki obrazek krew mrozi.
Potwierdziły się wczorajsze informacje o likwidacji sektora Golden Circle, podniesieniu cen na zwykłą płytę oraz ograniczeniu zakupu liczby biletów do 4 na osobę. Dodatkowo ci, którzy chcieli kupić bilety na trybuny, nie mogli wybrać miejsc – przydział następował automatycznie.
Od rana emocje sięgały zenitu, zwłaszcza gdy około 9.57 na ekranach osób czekających na zakup biletu pojawił się niebieski ekran śmierci ekran z komunikatem o kolejce.
Muszę jednak przyznać, że po pojawieniu się docelowego ekranu z wyborem biletów, wszystko poszło już sprawnie (przynajmniej u mnie).
Na stronie pojawiła się natomiast mapka z finalnymi sektorami i jeśli obawy się potwierdzą, sektor EE nie będzie oddzielony od reszty płyty. Z drugiej strony, dla bezpieczeństwa osób stojących z przodu, logicznym byłoby postawienie barierki gdzieś na wysokości stołu mikserskiego, który zwykle jest w 1/3-1/2 odległości od sceny.
[aktualizacja] Z naszych informacji wynika, że do sprzedaży trafiła tylko pula najtańszych i „najgorszych” miejsc z kategorii Premium. Sektor V02 jest już wyprzedany całkowicie. Po drugiej stronie, czyli sektory C03-C04 mają 1-2 miejsca wolne. W tej chwili cała sprzedaż idzie na D11. Sektory bliżej sceny czyli V03 do V05 trafią do sprzedaży od piątku.
Na tę chwilę sektory z kategorii Premium (te które zostały wpuszczone do sprzedaży) po obu stronach sceny są albo wyprzedane, albo zostały pojedyncze krzesełka.
W kategorii biletów D sektor D16 jest już wyprzedany, a D15 ma ostatnie pojedyncze miejsca.
Również bilety na płytę z kategorii EE nie wszystkie zostały wystawione do przedsprzedaży.
Wg informacji z LN koncert bardzo dobrze się sprzedaje i jest spora szansa, że przy tym tempie zainteresowania koncertem będzie frekwencyjnym sukcesem.
Wszystkim szczęśliwym posiadaczom biletów gratulujemy zakupu. A Ci, którzy postanowili jednak nie pakować się na Narodowy przypominamy, że sprzedaż Budapesztu i Bratysławy jeszcze nie ruszyła, a Praga dziś, no i czerwiec jest przed lipcem 😉
PS. Możliwy jest wirtualny spacer po Stadione Narodowym tutaj.
Jutro, czyli 19.10 o godzinie 10.00 rusza przedsprzedaż biletów na warszawski koncert depeche MODE 21.07.2017. Większość z nas już poprzestawiała sobie jutrzejszą agendę tak, by bez opóźnień zalogować się na livenation.pl i zakupić w przedsprzedaży wybrany wcześniej bilet, za zapowiadaną wcześniej kasę.
I tu właśnie tkwi problem. Okazuje się, że z dnia na dzień kategorie biletów i ich ceny zostały podwyższone! Obecnie kształtuje się to następująco:
Płyta (General Admission) – 249 zł
Płyta Early Entrance (GAEE) – 399 zł
Trybuny G Nienumerowane – 179 zł
Trybuny D – 279 zł
Trybuny Premium – 349 zł
Aktualne ceny można już podejrzeć na stronie ticketmaster.pl,
Z oferty zniknęła kategoria Golden Circle, a ceny na płytę podrożały. Poniżej dla przypomnienia zapowiadane wcześniej ceny:
GCEE – 399 zł
GC- 249 zł
Płyta (GA)- 209 zł
Ponieważ nie ma jeszcze nigdzie aktualnej mapki stadionu z zaznaczonymi kategoriami biletów, może pomocna będzie ta z 2013 roku, na której zaznaczone są Trybuna górna – G, Trybuna Dolna – D, pozostałe zapewne Premium. Opisy płyty się zmieniły. Zamiast GC/GCEE jest GAEE. Porównajcie sobie ceny wtedy i dziś.
I jeszcze jedna ważna wiadomość:
Na to wydarzenie obowiązuje limit 4 biletów na klienta co oznacza, że jedna osoba może kupić wyłącznie nie więcej niż 4 bilety (w jednym zamówieniu lub w większej ilości zamówień). W przypadku zakupu przez jedną osobę ilości przekraczającej ustanowiony limit, Organizator zastrzega sobie prawo do anulowania wszystkich zakupionych biletów na podstawie
W tym kontekście nasuwa się tylko jedna myśl:
„…the grabbing hands, grab all they can…”
Tak będzie można zaśpiewać z osobistą dedykacją dla organizatora koncertu.
W ciągu ostatniego tygodnia dowiedzieliśmy się o nadchodzącej trasie więcej, niż można by się było spodziewać. Bilety już w sprzedaży, ale najważniejsze dla nas dopiero startują. Nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale czeka nas powtórka z Delta Machine Tour… pod bardzo wieloma względami. Zaczynamy po kolei…
Prolog
Wiemy na pewno, że trasa nazywa się Global Spirit Tour. Nazwa trasy wypłynęła w poprzedni weekend jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem jej we wtorek. Było to zasługą francuskiego Ticketmastera. Podczas wywiadów wypłynęło wiele ciekawych faktów, ale i fani dokładają swoje.
Zespół powierzył kręcenie wizualizacji Antonowi, on też będzie odpowiedzialny za projekt sceny. Martin tak to opisuje:
We are meeting up with him in November and shooting some films. We don’t really know what those visuals are going to look like yet, so it’s still very early days. – NME, punkt 4.
Spotykamy się z nim w listopadzie na kręcenie materiału. Nie wiem jeszcze jak te wizuale będą wyglądać, to wciąż wstępny etap.
A Andy z wrodzoną sobie finezją dodaje:
We’re sure as well that it’s going to be as good or better than the last tour. – NME, punkt 4.
Jesteśmy przekonani również, że będą tak samo dobre albo lepsze niż na poprzedniej trasie.
Zespół planuje spotkanie w Miami. Jest to wybór Antona.
Możemy spodziewac się jeszcze większych odstępów w koncertowaniu, niż poprzednim razem.
My one stipulation about this tour was we have to do fewer shows each week. I don’t bounce back like I used to. I really give it my all in a show. Once I’m up there, I’m in another world and I enjoy that place, but the next day I wake up to reality. The spirit is young but the body is starting to decay, let’s put it that way. – Evening Standard
Nie mniej łączył bym je właśnie z powyższymi mini-koncertami, niż z tym, że miałaby to być seria koncertów rozgrzewkowych rozumianych jako klony Luxemburga z 2009.05.06, czy Nicei z 2013.05.04.
To wydarzenie również nas czeka, choć na szczegóły przyjdzie jeszcze poczekać. Poprzedni koncert rozgrzewkowy ogłoszono w lutym 2013. Jak widać jeszcze chwila do tego momentu. Są tacy odważni, którzy stawiają na rozgrzewkę we Włoszech. Trochę na zasadzie analogii – Paryż 2012 konferencja, koncert w Nicei. Mediolan 2016 konferencja, koncert w… no właśnie.
Autorem wizualizacji z konferencji prasowej, oraz wizualizacji do kawałków granych podczas Promo Shows będzie Timothy Saccenti, ten sam który uczynił takowe w 2013.
Europa (2 noga)
Trasa rozpocznie się w Szwecji – Sztokholm 2016.05.05. To jest pierwszy taki raz w historii depeche MODE. Zespół nigdy nie startował trasy w tym kraju, choć Północna Europa była już świadkiem takich wydarzeń – Tartu 1998.09.02.
Ciekawym wyzwaniem jest podjęcie się koncertowania na London Stadium – pierwszy raz od koncertu na Cristal Palace Stadium – będzie to pierwszy koncert po latach. Andy tak to komentuje:
It’s a Saturday night so it should be interesting. Everyone thinks we can do it. We’re really excited. It’s a challenge. We normally play a few nights at the O2 so to go outdoors is a good challenge for us. – Belfasttelegraph
[aktualizacja] Rozpiska koncertowa posiada kilka luk i można się spodziewać w nich albo kilku podwójnych, albo nowych lokalizacji, albo zarezerwowane są pod festiwale. Obstawiam bardziej to ostanie. Nie spodziewam się podwójnych koncertów w starych lokalizacjach typu Dusseldorf i Londyn w O2. Dziś tj. 17.10 pojawiła się 2 noc w Hannoverze na poniedziałek 12.06.2017.
Inne ważne daty to – urodziny Dave’a – Antwerpia 2017.05.09, urodziny Andy’iego – Lizbona 2016.07.08.
Na razie 32 miasta w 21 krajach, porównując do Europy z wiosny/lata 2013 – 35 miasta w 24 krajach. Jak widać mają co gonić.
Ameryka Północna i Południowa (3/4(?) noga)
Trasa po Północnej Ameryce zostanie ogłoszona w ciągu najbliższych tygodni. Zespół potwierdził, że planuje się pojawić i tam. Ciekawe czy koncertów w USA będzie jeszcze mniej, niż w 2013 i będą znowu krótsze jak to bywało w 2013 i 2009. Rynek Amerykański jest trudny dla depeche MODE, wobec czego niezrozumiałym była rezygnacja z Ameryki Południowej.
Tym razem nadzieje fanów z tego kontynentu zostały ponownie rozbudzone, ponieważ zespół zapowiedział co najmniej 4 koncerty. Pożyjemy, zobaczymy…
Kiedy miałyby się odbyć? depeche MODE będzie odpoczywał cały sierpierń. Do Stanów i Kanady zawita w ostatnich dniach sierpnia lub w pierwszych dniach września. Trasa potrwa do połowy października zapewne.
Kolejne odsłony trasy na 2017/2018.
Często powracającym pytaniem w angielskiej prasie jest to o festiwal w Glastonbury. Przypomnijmy, że zespół jest praktycznie na czele każdej listy życzeń tego festiwalu od lat.
Andy studzi jednak nadzieje i mówi, że w tym temacie musimy poczekać do po roku 2017. Taki przekaz daje nam dwie informacje. Na Glasto w 2018 i trasa może potrwać do późnej wiosny…
Szczerze? Ani trochę w to nie wierzę.
I to jest ta mało odkrywcza druga informacja. depeche MODE pojawią się w Europie ponownie późną jesienią 2017 z końcem trasy, najpewniej w lutym/marcu 2018. Ogłoszenie jesienno-zimowej trasy w Europie należy się spodziewać wczesną wiosną… 2017. Jestem dziwnie spokojny, że będzie to Łódź.
Setlista
Set koncertowy ma zawierać w znaczącej części numery z albumu Spirit
Dave said that they’ll want to “experiment and do new songs”, so it sounds like there’ll be the majority of ‘Spirit’ in the new setlists. “That’s always a challenge and it’s exciting… – NME, punkt 7
Niestety padło też stwierdzenie:
[…] we’ll find songs that work alongside those as well. I’m sure we’ll be doing all the favourites.” – NME
Również podczas konferencji prasowej padło dosyć mocne stwierdzenie, że jedyne co fani moga się spodziewać, to ograne numery, które mają dobre tempo i raz wsadzone do setu mają tam być choćby się waliło:
We usually rehearse a lot of songs and then once we’ve locked into the set that we want to do, it changes a little now and again. – NME
Dalej Dave dodał:
There’s a reason that we’re putting on a show in a certain way and that we want people to see that like that, because there’s a performance that begins here. I think there’s room within the set to sometimes alternate some songs that feel that they’re in the same tempo possibly. It’s important that we feel that it’s to our strength. – NME
Oznacza to tyle, że zespół, a szczególnie Dave’a nie interesuje zbytnie mieszanie setlisty, a koncert jest spektaklem, który ma sie toczyć w z góry określonym schemacie. Jest miejsce na drobne zmiany. Pewnie doczekamy się ich głównie u Martina. Czas pokaże.
Padło również stwierdzenie, że do setu mogą powrócić:
W przypadku Everything Counts padło nawet stwierdzenie, że pod ten numer szykowana jest specjalna aranżacja pasująca klimatem do nowej płyty. Wersja z 1993 wciąż jest dyskutowana czy było to dobre podejście, czy jednak nie.
Emocje związane z wczorajszym wydarzeniem trochę już opadły, a więc pora na małe podsumowanie. Wczorajszemu eventowi przyświecają słowa „Where’s the Revolution?„, a to za sprawą zajawki nowego singla, jaką mogliśmy usłyszeć. Jak twierdzą Panowie, dzięki zatrudnieniu nowego producenta ma być inaczej. Pytanie tylko – czy lepiej? Oto moje podsumowanie tego, czego mogliśmy się dowiedzieć na dzisiejszej konferencji w Mediolanie.
Nowy Singiel
O nim wiemy niestety niewiele. Nie znamy jego tytułu, nie wiemy kiedy dokładnie zostanie wydany, ani kto jest autorem tekstu. Niestety, żaden z obecnych w Mediolanie gości, nie pokusił się o zagadnięcie zespołu na ten temat. Jedyne co dostaliśmy, to muzyczna i wizualna zapowiedź. Zespół nie powiedział kto jest twórcą video, ale styl i efekty w nim wykorzystane, przywołują na myśl nazwisko Saccenti. Dla przypomnienia – Timothy Saccenti to autor teledysku do „Heaven” i wizualizacji, wykorzystanych podczas występów promujących poprzednią płytę – Delta Machine – przed startem trasy. Na szczęście sam Timothy jest bardziej wylewny niż zespół. Parę godzin po konferencji zamieścił te oto zdjęcie na swoim instagramie:
„Spirit” i nowy producent
W tym przypadku zespół był bardziej szczodry. Nowa płyta będzie nosiła tytuł „Spirit” a jej premiera zaplanowana jest na wiosnę przyszłego roku. Jak wiadomo dotychczasowe nagrania odbyły się w Santa Barbara i Nowym jorku. „Dotychczasowe” bo album jest jeszcze nie skończony. Panowie oficjalnie ogłosili, że jej producentem był James Ford, który przyprowadził ze sobą nowy team. Jak przebiegała ich współpraca? Wg. Dave’a zupełnie inaczej, niż z Hillierem. Zespół potrzebował zmiany i bardzo szybko dotarł się nową ekipą. Ford był dla nich powiewem świeżości. Gahan mówi o nim nie tylko jako o świetnym producencie, ale i muzyku, który był w stanie ich odpowiednio poprowadzić w trakcie prac nad płytą. Nowy producent lubi szybko pracować i jest zwolennikiem szybkiego przepływu pomysłów.
Dave: He’s helped us to make what we feel is very incredible sounding record.
Dodatkowo Dave zdradził, że w studiu zawsze czuł się „excited” bo Martin ciągle przynosił swój sprzęt ze studia. Płyta ma podnosić na duchu i zmuszać do przemyśleń. Piosenki na płytę ponownie przygotowali obaj Panowie, ale od Playing The Angel to już standard. I to by było na tyle. Zespół nie chce więcej zdradzić bo jak twierdzi – jest na to za wcześnie. Ma jednak nadzieję, że ich nowe dziecko będzie równie dobre, albo lepsze niż poprzednie. Dokładniejszą charakterystykę płyty mamy poznać w trakcie jej promocji.
„Global Spirit Tour”
Na razie poznaliśmy europejską część trasy „Global Spirit Tour„. W jej skład wchodzą 32 koncerty w 21 krajach. W większości odbywać się one będą na otwartych obiektach (czyt. stadionach). Trasa rozpocznie się 5 maja, w Sztokholmie a zakończy 23 lipca w Rumunii. Dodatkowo została potwierdzona Warszawa, w której odbędzie się przedostatni koncert na tym legu (21 lipca, PGE Narodowy). Dave potwierdził również trasę po Ameryce Północnej i Południowej – „hopefully south too„. Kolejne daty podane zostaną wkrótce. Martin zapytany o możliwość zagrania na festiwalach odpowiedział, że „nie wie„. Jednak pewnie wprawne oko wielu z Was dopatrzyło się na podanej rozpisce, dwóch festiwali – w Hiszpanii (BBK Live Festival) i Portugalii (NOS Alive Festival). Ptaszki ćwierkają, że zespół może pojawić się również na niemieckim Rock Am Ring. Pełna rozpiska letniej części trasy: tutaj. Tour Managerem ponownie została Ginny Song (część fanów pewnie zna tę Panią bardzo dobrze ;)).
Setlista
Standardowo, dla zespołu, priorytetem są utwory z nowej płyty, i to one mają stanowić trzon przyszłej setlisty. Co z pozostałą jej częścią? Fletch zażartował, że urządzają „European Song Contest” i wybierają kolejne piosenki na zasadzie głosowania. Muszą one oczywiście współgrać z nowymi. Dave zapewnił, że zagrają wszystkie ulubione kawałki fanów a Martin dodał, że na pewno zawiodą wielu z nich. W trakcie konferencji została poruszona nurtująca wielu fanów sprawa braku zmian w setliście. Jeden z czeskich dziennikarzy, który sam jest fanem dM, zagadnął zespół – czy mamy szansę na usłyszenie utworów pokroju Blasphemous Rumours. Fletch wspomniał, że mają w swoim dorobku grubo ponad 200 utworów i niemożliwym jest aby grali koncerty po 6-7 godzin, chcąc wykorzystać każdy z nich. Z kolei Gahan zapewnił, że próbują wielu kawałków i czasami pozwalają sobie na małe zmiany w setliście. Dla zespołu występy na żywo są ich mocną stroną i muszą to udowodnić. Nie grają w małych klubach gdzie można zmieniać setlistę co wieczór. Tym oto sposobem, uśpiono nadzieje wielu fanów na powrót wielu zapomnianych przez zespół perełek.
Support
Zespół zapewnił, że zespoły, z którymi współpracują są tymi, które lubią, albo sami wybierają. Nikt nie podejmuje tych decyzji za nich.
Aspekty wizualne
Panowie mają już za sobą sesję zdjęciową (lipiec w Nowym Jorku), której autorem jest nie kto inny jak Anton. Przy okazji, wstępnie porozmawiali sobie o designie płyty i tym, jak przemycić jej elementy we wszystko co wizualnie. Oczywiście padły słowa, że Anton jest zarobionym człowiekiem, ale przy okazji zapewniono, że chce stworzyć dla zespołu coś innego nich dotychczas. Corbijn po raz kolejny będzie odpowiadał za wizualizacje na trasie, i jak napomknął Martin, za… teledysk. Ich ponowne spotkanie ma się odbyć w listopadzie. Wtedy też mają powstać wspomniane wizualizacje i nowe video.
Ponad to, na instagramie wspomnianego wcześniej Timothiego Saccenti, pojawiło się dzisiaj zdjęcie klapsa filmowego, na którym można zauważyć dwa kluczowe elementy: „Depeche Mode” i „visuals”. Czyżby oznaczało to, ponowną obecność wizualizacji tego artysty w czasie Promo Tour?
Hublot i Charity Water
dM poinformowało, że ponownie zgodziło się współpracować z Hublotem na rzecz Charity Water. Podobno na Delta Machine Tour, razem z fanami udało im się zebrać ponad 1,4 mln dolarów. Więcej informacji na temat ich współpracy i sposobie wsparcia akcji ma pojawić się później.
Alan
Panom nie udało się uniknąć pytań na jego temat. W zasadzie tylko jednego – czy jest szansa na powrót. Niestety, ku rozczarowaniu wielu, odpowiedź była krótka i dosadna – „No„. Dave wspomniał, iż mają niesamowite szczęście, że Peter i Christian pracują z nimi od tylu lat. Wprawdzie tak wygląda rzeczywistość, ale pomarzyć zawsze można, prawda? 😉
Cała reszta
Oczywiście nie zabrakło pytań o chemię i nastrój w zespole i jak to się dzieje, że po tylu latach nadal tworzą razem muzykę. Dziennikarze próbowali pociągnąć DM za język jeśli chodzi o wojnę i uchodźców, ale Panowie sprawnie unikali odpowiedzi. Jedyne na co się zdobyli było zdawkowe zapewnienie, że trudno być całkowicie obojętnym na to co się dzieje.
Zapytano również:
O to czy rock umarł:
Dave: Jesteśmy w doskonałej formie. Nadal tworzymy muzykę, z której jesteśmy dumni.Ciągle wierzę, że muzyka jest prawdopodobnie jedyną formą, która potrafi jednoczyć ludzi w jednym miejscu. Jest mnóstwo wspaniałej muzyki wokoło. Musicie jej po prostu poszukać.
Co ich irytuje w obecnym przemyśle muzycznym:
Andy: Denerwuje mnie, że mniejsze zespoły mają trudności z wybiciem się. Sprzedaż płyt jest słaba, a radio nie muszą grać nowych rzeczy. To czyni nas szczęściarzami. Kiedy startowaliśmy było zupełnie inaczej. Martin: Nadal jesteśmy! Andy: Nadal jesteśmy.
Zabawne i wyjątkowe momenty w trakcie nagrywania albumu:
Dave: Dla mnie takie momenty to te, kiedy dzieją się niespodziewane rzeczy , kiedy dzieje się coś spontanicznego.
Czy Martin i Dave zapomnieli kiedyś tekstu w trakcie koncertu:
Dave: Bez okularów widzę tylko parę pierwszych rzędów, które i tak wszystko śpiewają. Mogę więc się na nich wzorować
Swoje 5 minut miały nowe buty Gahana:
Dziennikarka: Dave, Twoje buty kradną show! Dave: Wiem! Czyż nie? Mam przy okazji niezłe skarpetki.
Bardzo dobra wiadomość dla fanek pląsów Gahana! Dave zapowiedział, że nadal potrafi wykonywać charakterystyczne dla ruchy i cieszy się, że ktoś je zauważa. Zapewnił też, że pracuje nad tym, żeby wyglądać lepiej (młodziej) i jest w dobrej formie.
Swoje 5 minut miał również słynny ostatnimi czasy fryzjer:
Dave: Nie będziemy mieli fryzjera na nadchodzącej trasie!
I na sam koniec miły aspekt dla polskiej publiczności – Panowie po raz kolejny wspomnieli o pierwszym koncercie na naszej ziemi – Warszawie ’85.
I znowu przekonałam się, że po 45 min. wcale nie jestem mądrzejsza o nową wiedzę, a konferencja to tylko medialny zabieg pełen tych samych, co 4 lata temu infantylnych pytań. Wszystko miało na celu ponowne rozbudzenie zainteresowania zespołem i tym samym zachęcenie fanów do wydania jak największej ilości monet w trakcie nadchodzącej sprzedaży biletów, na koncerty. Wiecie co? Zrobię to z ogromną przyjemnością 😉
Ps. Jeszcze raz – ogromne dzięki dla Wszystkich, którzy obserwowali naszą relację na stronie! Nie było to ostatnie podejście tego typu na tej trasie.
May 5 – Stockholm, Sweden – Friends Arena May 7 – Amsterdam, Netherlands – Ziggo Dome May 9 – Antwerp, Belgium – Sportpaleis May 12 – Nice, France – Stade Charles-Ehrmann May 14- Ljubljana, Slovenia – Dvorana Stožice May 17 – Athens, Greece – Terra Vibe Park May 20 – Bratislava, Slovakia – Štadión Pasienky May 22 – Budapest, Hungary – Groupama Aréna May 24 – Prague, Czech Republic – Eden Aréna May 27 – Leipzig, Germany – Festwiese May 29 – Lille, France – Stade Pierre-Mauroy May 31 – Copenhagen, Denmark – Telia Parken
June 3 – London, United Kingdom – London Stadium June 5 – Cologne, Germany – RheinEnergieStadion June 9 – Munich, Germany – Olympiastadion June 11 – Hannover, Germany – HDI Arena June 18 – Zurich, Switzerland – Letzigrund Stadion June 20 – Frankfurt, Germany – Commerzbank-Arena June 22 – Berlin, Germany – Olympiastadion June 25 – Rome, Italy – Stadio Olimpico June 27 – Milan, Italy – Stadio San Siro June 29 – Bologna, Italy – Stadio Rentao Dall’Ara
July 1 – Paris, France – Stade de France July 4 – Gelsenkirchen, Germany – Veltins-Arena July 6 – Bilbao, Spain – BBK Live Festival July 8 – Lisbon, Portugal – NOS Alive Festival July 13 – St. Petersburg, Russia – SKK July 15 – Moscow, Russia – Otkritie Arena July 17 – Minsk, Belarus – Minsk-Arena July 19 – Kiev, Ukraine – Olimpiyskiy National Sports Complex July 21 – Warsaw, Poland – PGE Narodowy July 23 – Cluj-Napoca, Romania – Cluj Arena
Możemy nieoficjalnie ogłosić, że koncert w Warszawie odbędzie się 21 lipca 2017 na PGE Narodowym. Data startu sprzedaży biletów nie jest jeszcze znana.
W Polsce na letniej trasie planowany jest tylko 1. koncert, więc jeżeli ktoś nie planuje jeździć po Europie, to w wakacje będzie to jedyna okazja. Kolejna szansa na zobaczenie dM w Polsce najprawdopodobniej na jesieni 2017 lub zimą 2018 (ale to już moje spekulacje na bazie upodobań koncertowych dM z poprzednich lat).
Koncert odbędzie się w piątek. Czyli nie ma jak to letni weekend w Stolicy.
Z moich informacji wynika, że organizator koncertu ma na ten czas podpisany jedynie list intencyjny ze stadionem i umowa nie jest jeszcze zawarta. Taka oficjalna rezerwacja terminów, żeby nikt inny nie wziął tego terminu na stadionie.
PGE Narodowy
Wygląda na to, że trasa odbędzie się wg bardzo podobnego schematu, jak to było w 2013, z końcem trasy w naszej części Europy. Gdyby nasz koncert poprzedzał występ depeche MODE w Pradze, to należy przypuszczać, że tam zagrają 23.07. Potwierdzona data koncertu w Moskwie 15.07 uprawdopodabnia takie zakończenie letniej nogi w Europie.
Data koncertu w Warszawie ma być podobno ogłoszona w poniedziałek jako kontrolowany przeciek, czyli jeszcze przed konferencją prasową w Mediolanie. Jeszcze raz podkreślam to są wieści nieoficjalne…
Najprawdopodobniej we wtorek dowiemy się o szkielecie nowej trasy koncertowej. Być może będą to wszystkie koncerty, ale te najważniejsze na pewno zostaną podane. To czego możemy nie być pewni w pierwszym momencie, to koncerty podwójne. Dziś jest wysyp wiadomości nt planowanych koncertów, a to i tak preludium będzie w weekend i tuż przed konfą. Fani poczuli krew i się dzieje.
Nie ma jeszcze nic na temat Niemiec, a bez koncertów w tym kraju trasa jest nieważna. Zanim przejdziemy do dat kilka ogólnych kwestii.
Trasa wystartuje najprawdopodobniej z końcem kwietnia. Nie wiadomo jednak czy to oznacza start trasy właściwej, czy liczony jest w tym koncert rozgrzewkowy. Tradycyjnie marzec i kwiecień to czas promo występów.
29.06 – Mediolan, San Siro XX.06.17, Berlin, Olympiastadion XX.06.17, Franfurt, Commerzbank-Arena XX.06.17, Hamburg, Imtech Arena XX.06.17, Hannover, TUI Arena (?obiekt nie potwierdzony?) XX.06.17, Cologne, Lanxes Arena (?arena nie potwierdzony?) XX.06.17, Mannheim, SAP Arena (?obiekt nie potwierdzony?) XX.06.17, Munich, Olympiastadion XX.06.17, Stuttgart, Mercedes-Benz Arena
Lipiec
06.07 – Lizbona, Alive Festival 15.07 – Moskwa 17.07 – St. Petersburg 21.07 – Warszawa, PGE Narodowy
Lokalizacje znane/typowane, ale bez dat to:
Nice, Palais Nikaia Arena Paris, l’Accorhotels Paris Arena (dawne POP Bercy) Lille, Stade Pierre Mauroy Arena Budapeszt ??.07 – Praha, Eden Arena
Lista będzie aktualizowana sukcesywnie, każdy dzień przynosi nowe wieści. Może w ten weekend dowiemy się faktyczną datę koncertu w Polsce?
W tej chwili sytuacja obiektami wygląda tak, że ze sporą większością stadionów są podpisane jedynie listy intencyjne, czyli swoiste rezerwacje miejsc. Wynika to z tego, że finalne umowy zostaną podpisane po ogłoszeniu trasy, albo jak będzie wiadomo, czy będą dwa, czy jeden.
Start sprzedaży biletów zaplanowany jest na 11.10 i ma wyglądać podobnie, jak to było w 2012, czyli źle. Będzie tłok, będzie ścisk i wieszające się serwery.
Wzorem ubiegłej trasy tak należy sie szykować. Choć oczywiście start sprzedaży w Niemczech nie musi oznaczać startu w Polsce.
Parę dni temu otrzymaliśmy list duszpasterski do polskich fanów Depeche Mode napisany przez autorów „Monumentu”. Czytałem list i czytałem i na przemian miałem uczucia satysfakcji, czasem zdziwienia, czasem jeszcze czegoś innego, co było nieokreślone, ale fajne. Nie, nie dotyczy to w żadnym wypadku małego święta, jakim jest wydanie tej książki na rynku polskim. Nic z tych rzeczy. Moje uczucia, jakie mną targały miały bardziej charakter ponadczasowy.
Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy, że jedno drobne wydarzenie, jednego wieczoru może mieć takie wielki wpływ na życie wielu ludzi. Dopiero po latach odkrywamy, że dany dzień, wieczór, koncert był tym przełomowym. Niby tylko 2 godziny zabawy, a jednak…
W jutrzejszym wydaniu programu „Dzień Dobry TVN” emitowanym jak sam tytuł wskazuje na kanale telewizji TVN, o godz. 08:30, podczas trwania programu będziecie mogli wysłuchać i oglądnąć wywiad z wokalistą depeche MODE – Davem Gahanem. Depesze nastawiać budziki i zapraszam do oglądnięcia….
Informacje o depeche MODE, płytach, koncertach i fanach grupy.