Archiwa tagu: depeche mode w Polsce

Historia jednej fotografii

Było lekko wietrzne przedpołudnie 30 lipca 1985, na 16-17:00 przewidziany był soundcheck przed nadchodzącym koncertem na Torwarze. W oczekiwaniu na próbę zespół wybrał się na spacer po Warszawie. Gdzieś na Starym Mieście Dave’a i Alana spotkała na swojej drodze pewna fanka z Dolnego Śląska. Przypadek sprawił, że miała przy sobie aparat fotograficzny. Tak powstało zdjęcie, które widzicie poniżej:

Czytaj dalej Historia jednej fotografii

Pełne podsumowanie frekwencyjne i finansowe ostatniej odsłony MMWT.

Ponieważ po stronie finansów z ostatniej odsłony MEMENTO MORI WORLD TOUR wszystkie dane są już w moim posiadaniu, to przyszła pora na tę część podsumowań. Zapraszam do lektury.

Czytaj dalej Pełne podsumowanie frekwencyjne i finansowe ostatniej odsłony MMWT.

Ile fani depeche MODE wydali na koncerty w Europie w 2023 roku?

W końcu mogę podzielić się z Wami pełnym opracowaniem frekwencji i przychodów z letniej trasy po Europie w ubiegłym roku. Jestem w posiadaniu tych danych od jakiegoś czasu, czego efektem była moja analiza koncertów w Warszawie i Krakowie. Teraz przyszła pora na tekst podsumowujący finalnie druga nogę w Europie między majem, a sierpniem 2023.

Czytaj dalej Ile fani depeche MODE wydali na koncerty w Europie w 2023 roku?

depeche MODE w Polsce

Wszystkie minione i przyszłe koncerty depeche MODE w Polsce. Bezpośredni link do setlisty, opisów i wielu danych okołokoncertowych i pomniejszych detali.

Czytaj dalej depeche MODE w Polsce

Kilka pożytecznych informacji przed koncertem w Krakowie

Drugi koncert depeche MODE w Polsce co raz bliżej, ponownie zebrałem kilka detali na podstawie informacji od operatora hali i organizatora koncertu, które mogą być przydatne w czasie pobytu w Krakowie. Tym razem zrobiłem to przy wsparciu, jako że nie jestem z Krakowa. Podziękowania na końcu tekstu.

Czytaj dalej Kilka pożytecznych informacji przed koncertem w Krakowie

Never Let Me Down Again x 1.000

Z każdą trasą depeche MODE powiększa liczbę wykonań swoich utworów. Zespół nie koncertuje za często, więc statystyki wykonywanych przez nich utworów nie są tak bogate, jak innych kapel, które nie potrzebują płyty, aby grać koncerty bez opamiętania. Nie mniej w swojej kategorii wagowej depeche MODE też będą mogli na obecnej trasie pochwalić się ciekawymi sukcesami.

Czytaj dalej Never Let Me Down Again x 1.000

KILKA POŻYTECZNYCH INFORMACJI PRZED KONCERTEM W Warszawie

Pierwszy koncert depeche MODE w Polsce co raz bliżej, niedawno operator stadionu ogłosił kilka ważnych szczegółów koncertu. Do tego zebrałem kilka przydatnych porad w oparciu o poprzednie koncerty na stadionie. Warto się wcześniej przygotować, żeby dobrze zaplanować dzień.

Czytaj dalej KILKA POŻYTECZNYCH INFORMACJI PRZED KONCERTEM W Warszawie

Dwie historie, dwóch fanów – Warszawa 2001

Było o płycie, było o trasie, dziś w dniu rocznicy koncertu chciałbym Wam opowiedzieć jeszcze o dwóch mało znanych epizodach, a właściwie osobach, które trochę przypadkiem miały specyficzny wpływ na to, że 20 lat temu odbył się koncert w Warszawie.

Czytaj dalej Dwie historie, dwóch fanów – Warszawa 2001

WARSZAWA 2001.08.31 – 09.02 – Opowieść Natalii

EXCITER TOUR: 31 sierpnia – 02 września 2001, Warszawa i Tor Wyścigów Konnych

_

31 sierpnia 2001, Warszawa, pod hotelem

Kiedy koncert Tangerine Dream dobiegł końca, razem z kolegami redakcyjnymi wyruszyliśmy do hotelu przywitać depeche MODE. Kulturalnie podjechaliśmy pod hotel. Byłam pewna, że już tłum fanów będzie pod nim stał, a tu – dupa. Nikogo nie ma. Źródło mieliśmy jak zwykle nie zawodne, łącznika bezpośrednio w hotelu, ale sami w pewnym momencie zwątpiliśmy i zaczepiliśmy delikutaśnie stojącego odźwiernego pytając…, a on dyskretnie odpowiedział nam, że… „TAK”. Fajowo pomyślałam sobie i fajowo, że nie ma nikogo tylko my… aha i Monika, która przespała całą imprezę w samochodzie.

Kiedy spojrzałam na zegar stojący pod hotelem była godzina 01.18, kiedy Sierocki wraz z operatorem kamery przyjechał do Bristolu. Widząc tego starego „depecha” adrenalina skoczyła mi wraz z sercem do gardła. Dreszcz mi przeszedł do samych majtek, bo zapowiadało mi to, że depeche za chwilę podjadą. I faktycznie. Ledwo co sierota zamknął za sobą drzwi od hotelu jak podjechały samochody.

I nadal, w mordę, byliśmy tylko my – [SHAME TEAM] i nikogo więcej…, aha i śpiąca Monika w samochodzie. Najpierw podjechał Dave. Dopiero jak podjechał samochód z Martin’em i osobna furgonetka z Andy’m zaczęły podjeżdżać samochody i taksówki z fanami. Ci co może podjechali własnymi autkami mieli ok., natomiast ci co taryfami gorzej. Łatwo się domyśleć. Ale pamiętam, że było takie zamieszanie, że kiedy już właściwie depeche weszli do hotelu fani zaczęli nas pytać: Już podjechali?, Już weszli? Faceci byli na wyciągniecie ręki. Jednak zakurwisty ich nastrój nie pozwolił nam się wzajemnie zbliżyć do siebie. Przetoczyli się jak kupa gówna nie zostawiając po sobie nawet smrodu, a co tu mówić kilku wzajemnych zdjęć lub autografów dla tych kilku osób pod hotelem, którzy przez 4 kwartały roku dłubią o nich zina. Dave przeszedł koło nas puszczając słynną już wiąchę get the fuck out of my way, Martin zamglony [przypuśćmy, że zmęczeniem], a Andy przesunął się tuż koło mnie. Ja wiem, że moja obecna wypowiedź jest dla wielu z Was bardzo kontrowersyjna ale nawet nie zdajecie sobie sprawy co wtedy czułam. Ból, gorycz, wielkie rozczarowanie i odruch wymiotny. Pomijam fakt, że Gahan’a wyobrażałam sobie nieco wyższego, Martin’a przystojniejszego, a Fletcher’a chudszego. Nadal uważam, że lata 87-88 najlepiej prezentowały ich wizualnie. To ja tych wypierdków mamuta przez 13 lat wynosiłam na ołtarze, ciary mi przechodziły przy słuchaniu ich muzy, w wieku 12 lat śnili mi się po nocach, ostatnie pieniądze wydawałam na dyskografię i beznadziejnie gazetki, gdziekolwiek się ukazali – a taki Gahan mi powie: get the fuck out of my way. To dzięki mnie i Wam jeździ takimi samochodami, śpi w najdroższych hotelach, ma gdzie mieszkać i to pożądanie, no i ma co zjeść. Dzięki nam nosi te tatuaże, ćpa, chla i utrzymuje swoje rodziny. To do pozostałych członków depeche MODE także się tyczy. Wiedzą, że jak wierne psy będziemy na nich czekali gdziekolwiek i po cokolwiek. Mogą nam nasrać na głowę nie pocierając sobie dupy, a my i tak będziemy zadowoleni. Posłużyliśmy im jako maszynki do robienia pieniędzy i nadal to robimy. Bo w przeciwieństwie do nich nie potrafimy przejść obok nich obojętnie. I na tym polega ta zasadnicza różnica.

Kiedy już byli w środku patrzyłam na Was, na tych wszystkich ludzi zgromadzonych pod hotelem. Na tych chłopców wychuchanych z żelazkami na głowach i na te zapłakane dziewczyny pod drzwiami hotelowymi. Na te kwiaty od pewnej fanki [pewnie dla Gahan’a], które zaraz wylądowały w hotelowym koszu.

Wiecie co Wam moi Kochani powiem? Zawsze tak uważałam i moje poglądy na ten temat się nie zmieniły. Stanowicie najpiękniejszą subkulturę na świecie. Jesteście zawsze czysto i schludnie ubrani, a czerń dodaje Wam tajemniczości. To prawda. depeche MODE zawsze miał pięknych fanów. Piękne kobiety i pięknych mężczyzn…

…Odeszłam spod drzwi hotelowych zamroczona. Jakby ktoś mi obuchem w łeb przywalił. Zapaliłam papierosa i powiedziałam… Chcę wracać do domu…

_

01 września 2001, Warszawa, pod hotelem

Będąc w porze obiadowej na mieście razem z moim facetem podeszliśmy pod hotel. Jednak nie mieliśmy szczęścia aby ich spotkać. Natomiast mieliśmy przyjemność poznać technika pracującego na trasie Exciter Tour, osobistego ochroniarza Dave i jedną z back wokalistek. Dowiedzieliśmy się, że Martin jest w szpitalu przechlany, a Andy pojechał do knajpy oglądać mecz. Dalsza rozmowa zawęziła się – nie zgadniecie do czyjej osoby – Shania Twain. Popatrzyłam na ludzi ponownie stojących pod hotelem i skandujących …depeche MODE, depeche MODE… i nawet nikt z nich nie zwrócił Remarks jak Kessler wyszedł na miasto. Nikt się nim nie zainteresował, podobnie jak ludźmi z którymi staliśmy i rozmawialiśmy. Za Kessler’em puściła się tylko jedna fanka z chłopakiem i nikt więcej. Na koniec popołudnia wspólna fotka i do domu. Pogadaliśmy troszku z fanami, twardo stojącymi pod Bristolemi, i ruszyliśmy dalej…

Wieczorem pech chciał, że ponownie znaleźliśmy się pod hotelem. Dołączyliśmy z ciekawości do grupy – około 70 osób – fanów przeraźliwie krzyczących tradycyjnie …depeche MODE, depeche MODE…. I tu mały, ale fajowy, drobiazg. Kiedy wszyscy tak staliśmy i krzyczeliśmy środkiem ulicy zapychała na Łazienkowską fala kibiców. Oni: Polska, Legia, a my …depeche MODE, depeche MODE…. Minęliśmy się wzajemnie spojrzeniami. Oni swoje, a my nadal swoje. Dziwo, że nie było dymu. A właściwi dlaczego miał by być. Chyba tylko za to kto głośniej krzyczał.

Wracając… Nikt z hotelu do nas nie wyszedł. Jedynie tylko Gordeno i Gahan na sekundkę wychylili swoje zapijaczone łby z okna. Olano nas po raz kolejny. Na szczęście ten przystanek pod hotelem okazał się dla mnie i mojego towarzysza tylko chwilowy bo nagle odezwał się telefon komórkowy z informacją aby odebrać naszych przyjaciół, Moto i Jane, którzy specjalnie ściągnęli na ten koncert w Polsce aż z dalekiej Szwecji.

_

02 września 2001, Warszawa, klub Hybrydy – Służewiec

Jak dla każdego ten dzień był zafajdany po same uszy. Ledwo wstałam i razem z moim Szefem pojechaliśmy po Moto i Jane do hotelu. Wyprowadzę Was z błędu – to nie był akurat hotel Bristol. Następnie udaliśmy się – jak wszyscy – na imprezę do Hybryd, gdzie od wejścia słoneczka gromadzili się ludzie by delektować się dla nas religijną muzyką. Po drodze zabraliśmy ze sobą naszego redakcyjnego kolegę, który obecnie już z nami nie pracuje. W Hybrydach zabawiliśmy dosłownie chwilkę. Odżyły dawne wspomnienia. Nastrój robi swoje.

…Komórka praktycznie mi się urywała. Jak nie stary światek depeche MODE, to rodzina dzwoniła. Jak nie rodzina to Jan Paweł II i tak do samego wejścia do metra, skąd ruszyłam wraz z przyjaciółmi na koncert. W domu naturalnie przebierałam się 15 razy, a ostatecznie poszłam w tym w czym najlepiej się czułam. Byłam zła bo w powietrzu wisiał deszcz. Naturalnie spadł. Nie dość, że lało to od metra zapychaliśmy kawał aby na sektor vipowski się dostać. Drobna reklama w kolejce – Aggressiva 69 – i kolejna kolejka. Niby tak mieli przeszukiwać przy bramkach, a organizator całego tego spektaklu po sprzątaczkę włącznie dali solidnie dupy.

…Cudownie! Bramki pokonane. Makijaż spłynął mi do samych pięt. Wyglądałam niczym siostra miłosierdzia a majtki na tyłku przyjmowały kolejne krople deszczu. Skóra okazała się niczym zbroja rycerska. Co tu dużo mówić. Jakbyście tego samego nie doświadczyli. Kiedy szłam sektorem widziałam zawistne twarze ludzi stojących w gorszych sektorach. Doprawdy nie mieli czego żałować. Uwierzcie mi, w gorszym piekle nie można było się znaleźć. Tak bardzo się cieszyłam. Czwarty rząd… Większej kiły nie widziałam. Żadnej ochrony, służb porządkowych. Ludzie z vipa II weszli na vip I. Wszyscy zrobili istny burdel do tego stopnia, że chamstwo udowodniło jakim jesteśmy narodem. Ludzie na wózkach inwalidzkich oglądali nasze zmoknięte dupy. Niczym bydło staliśmy pod bramkami dzielącymi od sceny. Jedna wielka stajnia vipowska. Żadnej dyscypliny nas jako narodu nie nauczono.

Ja tam twardo wpierniczyłam się do swojego rzędu i zajęłam prawdopodobnie swoje miejsce. Co za palant wpadł na pomysł aby kredą ponumerować krzesełka? Deszczu to on nigdy nie widział? W sumie [SHAME] Team rozpadł się na czas koncertu. Jedynie połówki wzajemnie się przyciągały.

…Znowu byłam nie zadowolona. Tym razem z koncertu. Spodziewałam się czegoś lepszego. Gahan kolejny raz udowodnił, że podobnie jak my nawet na scenie zachowuje się jak cham. Po co pluć? Wywalać język? Nie lepiej było szczerze uśmiechnąć się do nas. Przywitać po tylu latach przerwy? To i tak było dla nas jak delicja. Tyle lat na nich czekaliśmy. Nie czułam atmosfery prawdziwego show. Lał deszcz. Facet przemókł mi doszczętnie i drżał niczym chomik przed odkurzaczem. Martwiłam się o niego. Starałam się uwagę moją podzielić na dwa. Byłam w stanie dla niego wyjść ze Służewca, aby się nie rozłożył, a on był w stanie dla mnie drżeć z zimna, by zostać na tym koncercie, wiedząc jak się cieszyłam z przyjazdu depeche MODE i tego biletu. I tak mimo wszystko czułam się szczęśliwa. Miałam koncert i ukochanego faceta w zasięgu ręki. Dwie drogie mi „rzeczy”. Spełnił moje marzenia. Zaprowadził mnie tam, gdzie sama pewnie bym nie dotarła. Całował mnie wtedy kiedy Dave zaśpiewał Freelove [83] – utwór dla nas o bardzo osobistej barwie. Czy kobieta może chcieć czegoś więcej? Ukochaną kapelę, ukochanego faceta i wzruszenie when the body speaks

Natalia

Relacja Natalii z pobytu depeche MODE w Warszawie oryginalnie ukazała się w 6 numerze fan-zinu [SHAME].

Koncert z Warszawy już jest.

Z dumą, ale i srogim zmęczeniem oddajemy w Wasze ręce efekt naszej pracy (ale też i Waszej). Poniżej pełna instrukcja jak pobrać koncert i móc się cieszyć pamiątką z warszawskiego koncertu depeche MODE w lipcu 2017.

Zanim do szczegółów najpierw bardzo ważna informacja. Czytaj dalej Koncert z Warszawy już jest.

Kilka pożytecznych informacji przed koncertem w Krakowie

Jeszcze chwila i orzeł ponownie wyląduje. Tym razem w Krakowie. Dla wybierających się do Krakowa przygotowaliśmy kilka przydatnych informacji o nadchodzącym koncercie.

Godziny wejścia

17:30 – wejście Early Entrance
18:00 – Wejście
19:30 – Black Line
20:45 – depeche MODE

Zasady bezpieczeństwa i wejścia do Tauron Arena.

Zasady bezpieczeństwa dotyczą każdego, dla tego radzimy stosować się do zaleceń organizatora.

Dave Gahan podczas kontroli bezpieczeństwa w Pradze.
Dave Gahan podczas kontroli bezpieczeństwa w Pradze.

Organizator informuje, że bilety będą sprawdzane przy wejściu na koncert. Wobec czego wymogiem jest, aby każdy uczestnik koncertu miał ze sobą dowód osobisy lub inny dokument ze zdjęciem tak, aby można było porównać presonalia z biletu z tymi z dokumentu tożsamości. W przypadku niezgodności danych, służby zabezpieczające koncert zastrzegają sobie prawo odmowy wstępu posiadaczowi biletu. Zalecamy zapoznanie się ze szczegowymi zasadami biletów imiennych.

Live Nation wpuściło do sprzedaży ostanią pulę najtańszych bieltów do Tauron Areny. Śpieszcie się, bo wyprzedają się szybko.

Plan obiektu

Sugerujemy również zapoznać się z planem obiektu na który jedziemy. Ważne jest to szczególnie dla tych, którzy przyjeżdżają autem. Warto upenić się gdzie stawiamy auto i jak daleka droga jest do naszego wejścia.

Koncert depeche MODE - Tauron Arena
Koncert depeche MODE – Tauron Arena

Dla każdego typu biletu przewidziano inne wejście. I tak:

  • Brama numer 1 – Trybuny
  • Brama numer 2 – Trybuny oraz pakiety VIP, wejście dla osób niepełnosprawnych. Tu fani będą mogli otrzymać asystę przy wejściu.
  • Brama numer 3 – Płyta 2, bilety kategorii GA2
  • Brama numer 4 – Płyta 1, Early Entrance oraz GA1

Możesz zostać niewpuszczony, jeżeli będziesz próbował wejść innym wejściem. Po co ganiać potem dookoła i tracić zbędny czas. Szkoda masy.

After Show Party

Po koncercie fani moga udać się do Fortu Kleparz na After Show Party

Klub Forty Kleparz http://www.fortykleparz.pl/
ul. Kamienna 2-4; 30-001 Kraków
Wejście od al. Słowackiego przez parking strzeżony.

Imprezę prowadzą:

!ce – Kraków (AoL & S.E.TEAM)
Oblivion – Bytom (S.E.TEAM)
Marczello – Bytom (AoL & S.E.TEAM)
JAMES – Warszawa (Back to Violator)

Pozostałe szczegóły ASP na stronie wydarzenia na Facbook’u.

Po Waszemu – podsumowanie 2017

W poprzednich latach pojawiały się z naszej strony autorskie podsumowania. Zarówno podsumowanie za 2015 oraz za 2016 były zbitką przemyśleń piszącego z tzw. depeche MODE Universe. Tym razem chcielibyśmy inaczej…

Stwierdziliśmy w redakcji, że pora posłuchać głosu ludu i oddać głos Wam. Zadanie jest następujące:

Każdy kto chce się pobawić w tę zabawę, w komentarzach poniżej, na Facebooku, Google+, Instagramie, Twitterze pisze 3 najważniejsze dla niej/niego wydarzenia depeche’owe 2017 roku.


Przerwa reklamowa… śledźcie nas na Instagramie, tam zapowiadamy różne projekty i ładujemy sporo zdjęć z trasy, których nie ma gdzie indziej…


Mogą to być wydarzenia wielkie… strzelam – wydanie płyty, albo trasa. Może to też być coś małego, jak gnat na Never Let Me Down Again, nowe parówkowe logo, „Will yaaa!” na Cover Me, buty Dave’a na Walking In My Shoes… to już jest Wasza decyzja.

Najważniejsze! Krótko uzasadnijcie Wasze odpowiedzi, bo będziemy chcieli je cytować w podsumowaniu.

Do Kiedy?

Na odpowiedzi czekamy do 6 stycznia. Świąteczny czas sprzyja podsumowaniom, może też uda się czytelnikom 101dMpl dokonać osobistego podsumowania depeche MODE Universe. W jednym z pierwszych wpisów w 2018 zrobimy zestawienie grupujące Wasze odpowiedzi, oraz dołożymy swoje i takie tam…

Pośród tych, którzy napiszą swoje odpowiedzi rozlosujemy zestaw Early Entrance, oraz … (coś jeszcze?)

bidon i otwieracz EarlyEntrance bidon i otwieracz EarlyEntrance

Plakat EarlyEntrance Global Spirit Tour 2017. Plakat EarlyEntrance Global Spirit Tour 2017.

Opowiedzcie o tym!

Byłaś na koncercie? Zdarzyło Ci się coś ciekawego? Spotkałeś depeche MODE pod hotelem. Opisz nam swoją historię i prześlij relację na 101dM.pl.

Zapraszamy wszystkich fanów depeche MODE do opisania swoich przeżyć koncertowych. Chcemy Wam oddać trochę miejsca na stronach przez nas prowadzonych.

Depeche Mode - Welcome To My World (Warszawa 2013)
Depeche Mode – Welcome To My World (Warszawa 2013)

Chcemy udokumentować jak najlepiej pobyt depeche MODE w Warszawie podczas tej trasy, oraz kolejne wizyty zespołu w lutym przyszłego roku. Być może uda się zrobić z tego ciekawą pamiątkę potem.

Przyślijcie swoje przeżycia i zdjęcia, linki do filmów, albo same filmy. Wystarczą 3-4 najlepsze zdjęcia. Nie musicie przesyłać całej zawartości dysków swoich telefonów i aparatów ;-). Teksty i zdjęcia prosimy przesyłać poprzez Kontakt, albo podsyłać linki do opublikowanych tekstów na serwisach społecznościowych wraz z wyrażeniem zgody na publikację tekstu i zdjęć na naszych stronach. Teksty bez takiej zgody nie będą publikowane.

Przeczytajcie dwie relacje:

Warszawa ma status 'SOLD OUT’?

Od ub tygodnia wiszą w Warszawie plakaty na mieście z dolepioną metką 'SOLD OUT’.

To miłe i cieszy, że depeche MODE przyciągają takie zainteresowanie, że fani chcą oglądać koncert wypełniając go po kokardę.

Problem polega tylko na tym, że w oficjalnej dystrybucji nadal można kupić bilety na ten koncert. Sektory V05 i C01, oraz pojedyncze miejsca na D11, D17 i D20 są nadal dostępne, o płycie w kategorii GA i GAEE nie wspomnę.

Dobrze to zauważyli nasi koledzy z PFDM:

Takie rzeczy tylko w Polsce.

Zimowe daty – Europa i Ameryka Płd. [AKTUALIZACJA]

Powoli poznajemy daty jesienno-zimowej trasy w Europie. Kolejne daty podawane są zdawkowo, co nieco utrudnia planowanie koncertowych wyjazdów, bo nie wiadomo co i kiedy się jeszcze pojawi.

Poniżej podajemy znane już daty, oraz pospekulujemy trochę odnośnie możliwych koncertów, których jeszcze nie ogłoszono. Przy okazji aktualizujemy listę koncertów w Ameryce Południowej, ponieważ już jakiś czas temu zespół dodał drugi Meksyk.

Europa na tę chwilę kształtuje się następująco:

15.11.2017     Dublin, Irlandia                                          3Arena
17.11.2017     Manchester, Wielka Brytania            Manchester Arena
19.11.2017     Birmingham, Wielka Brytania            Barclaycard Arena
22.11.2017     Londyn, Wielka Brytania                       The O2 Arena
24.11.2017     Frankfurt, Niemcy                                      Festhalle Frankfurt
26.11.2017     Antwerpia, Belgia                                       Sportpaleis
28.11.2017     Stuttgart, Niemcy                                       Hanns-Martin-Schleyer-Halle
30.11.2017     Mannheim, Niemcy                                       SAP Arena

Komentarz: Przypuszczamy, że  zespół doda drugi Londyn (i być może nagra tam koncertowe DVD?) – jest na to szansa 21.11.2017.

03.12.2017     Paryż, Francja                                              AccorHotels Arena
09.12.2017     Turyn, Włochy                                              PalaAlpitour
11.12.2017     Turyn, Włochy                                              PalaAlpitour
13.12.2017     Bolonia, Włochy                                         Unipol Arena

Komentarz:  Jest duża szansa na drugi Paryż 5.12.2017. W takim układzie mamy jeszcze miejsce na jakiś koncert 7.12.2017 – może jeszcze jakaś Francja? [Edit: wiemy, że będzie to Barcelona]. Po koncertach we Włoszech mamy jeszcze dużo miejsca na koncerty – być może Hiszpania. [Edit: Potwierdzony Madryt 16 grudnia]. Przewidujemy zakończenie grudniowych dat w okolicach 20.12.2017, co dałoby nam 2-3 koncerty przed przerwą świąteczną.

Jeśli trasa będzie wznowiona dopiero 11.01.2018, to mamy zapełniony cały styczeń i początek lutego, do Polski włącznie. W okolicach Bordeaux i Wiednia (dwudniowe przerwy) raczej nic się nie pojawi.

11.01.2018     Hamburg, Niemcy                                         Barclaycard Arena
13.01.2018     Amsterdam, Netherlands                      Ziggo Dome
15.01.2018     Kolonia, Niemcy                                           Lanxess Arena
17.01.2018     Berlin, Niemcy                                               Mercedes-Benz Arena
19.01.2018     Berlin, Niemcy                                               Mercedes-Benz Arena
21.01.2018     Nuremberg, Niemcy                               Arena Nürnberger Versicherung
24.01.2018     Bordeaux, Francja                                    Bordeaux Métropole Arena
27.01.2018     Mediolan, Włochy                                    Mediolanum Forum
29.01.2018     Mediolan, Włochy                                    Mediolanum Forum
31.01.2018     Praga, Czechy                                               O2 Arena
02.02.2018     Budapeszt, Węgry                                       Budapest Sports Arena
04.02.2018     Wiedeń, Austria                                          Wiener Stadthalle
07.02.2018     Kraków, Polska                                         Tauron Arena Kraków
09.02.2018     Łódź, Polska                                                 Atlas Arena
11.02.2018     Gdańsk, Polska                                           Ergo Arena

Komentarz:  Pomiędzy Polską i Łotwą mamy miejsce na 3 koncerty. Być może tutaj pojawi się Skandynawia albo Rosja. Chociaż Rosja będzie prawdopodobnie zamykała europejską trasę po poniższych koncertach i zanim depeche MODE przeniosą się na inny kontynent.

20.02.2018     Ryga, Łotwa                                                  Arena Riga
22.02.2018     Wilno, Litwa                                                 Siemens Arena

———

Ameryka południowa rozpoczyna się 11.03.2018 i zgodnie z przewidywaniami dodany został drugi Meksyk.

11.03.2018     Mexico City, Mexico                                  Foro Sol
13.03.2018     Mexico City, Mexico                                  Foro Sol
16.03.2018     Bogota, Colombia                                      Simon Bolivar Park
18.03.2018     Lima, Peru                                                        Estadio Nacional de Lima
21.03.2018     Santiago, Chile                                            Estadio Nacional de Santiago
24.03.2018     La Plata, Argentina                                  Estadio Ciudad de La Plata
27.03.2018     São Paulo, Brazil                                        Allianz Parque

Jak do tej pory trasa liczy 112 koncertów, co już sprawia, że jest to jedna z dłuższych tras koncertowych w historii zespołu. Delta Machine Tour była dłuższa jedynie o dwa koncerty, więc jest kwestia czasu, aż ją przegoni.

Wróble ćwierkają, że Global Spirit Tour zakontraktowana jest na 150 koncertów, co dałoby jej tytuł najdłuższej trasy w historii zespołu.