Intro [excerpt from I Want It All]
A Pain That I’m Used To
John The Revelator
A Question Of Time
Policy Of Truth
Precious
Walking In My Shoes
Suffer Well
Macro
Home
I Want It All
The Sinner In Me
I Feel You
Behind The Wheel
World In My Eyes
Personal Jesus
Enjoy The Silence
Somebody
Just Can’t Get Enough
Everything Counts
Never Let Me Down Again
Goodnight Lovers
Speak & Spell – 1
Construction Time Again – 1
Some Great Reward – 1
Black Celebration – 1
Music For The Masses – 2
Violator – 4
Songs Of Faith And Devotion – 2
Ultra – 1
Exciter – 1
Playing The Angel – 8
Razem: 22
LEG: 2 | Koncert nr: 031
Data: 2006.01.20 (piątek)
Lokalizacja: LTU Arena, Europaplatz 5, 40474 Düsseldorf, Niemcy
Support: The Bravery
Publiczność: nominalna: – / faktyczna: –
Rozkład jazdy:
- Wjazd – 08:00
- Próba – ???
- Próba supportu – ???
- Drzwi – 16:00 (faktycznie 17:00)
- Support – 20:00 – 20:30
- depeche MODE – 21:00 – 23:00
- Cisza nocna – 23:00
Bootlegi: tak / 19
Komentarz: Koncert z mieszanymi uczuciami. Dla mnie to był pierwszy koncert dM na tej trasie. Jednak set pozostawał bez zmian od początku trasy jedyną niewiadomą było to czy Martin zaśpiewa Macro [23] czy Damaged People [54]. Po koncercie w Berlinie 2006.01.18 po cichu liczyłem, że zaśpiewa to pierwsze, ale tak po prawdzie nie miało to wielkiego znaczenia, skoro wiedziałem, że jutro też tu będę. Stałem po środku wybiegu po jego wewnętrznej stronie. Ekipę miałem doborową i już nic nie mogło mi zmącić zabawy.
Z relacji wiem, że fanom koncert się podobał, głos Dave’a stawał się lepszy i lepszy z nocy na noc. Z twarzy Dave’a zniknął mafijny wąsik… bo zarósł tak :-). Nie mniej nie ustrzegł się kilku wpadek. Przede wszystkim spóźnił się na Behind The Wheel [123], choć sam numer poszedł bez przerwy. Dużo większy fakap zdarzył się Dave’owi podczas Just Can’t Get Enough [79], przy Goodnight Lovers [76] trochę Dave zafałszował. Koniec koncertu i chyba kondycyjnie nie dał rady. Wielu fanów zgromadzonych w hali stwierdziło, że najsłabszymi momentami setu w wykonaniu zespołu były Policy Of Truth [77] i World In My Eyes [122].
Natomiast publika zawiodła przy nowych numerach, jedynie miejscami zrywała się na hajlajty. Playing The Angel było zbyt mocno przemilczane.
Z drobiazgów, na początku koncertu nie pracował poprawnie jeden z dodatkowych ekranów zawieszonych po bokach sceny. Te ekrany są domontowywane w tym obiekcie podczas koncertów ponieważ hala ma wymiary stadionu piłkarskiego, którym właściwie jest. Tyle, że pod dachem… odsuwanym.
Na koncercie był Anton Corbijn, który robił zdjęcia, które potem posłużyły jako ilustracje książeczki płyt z serii RECORDING THE ANGEL 2006, popularnie zwanymi LHN’ami.
Always a pleasure to see Dave at 'work’, such a strong and solid performance. When you build a ramp you’ll know it’ll get used so there is something predictable about a show in that sense but it just always works.
Anton Corbijn, styczeń 2006 Dusseldorf, DMAC, str. 330-333.