Dziś o poranku, 17 października, wystartowały preordery na książkę depeche MODE LIVE.
Regularna cena okładkowa książki to 189 PLN. W tej cenie do nabycia będzie oczywiście w najlepszych sklepach i serwisach z książkami od 29 października.
Już od dziś można zamówić LIVE w przedsprzedaży na stronie SQNstore.pl. Warto skorzystać z tej formy zamawiania, daje to najniższą cenę zakupu z dostawą:
- W przedsprzedaży cena książki spada do 130 PLN + koszt wysyłki.
- Użyj linku -> https://bit.ly/przedsprzedaz-live;
- Załóż konto w sklepie SQN na wejściu dostaniesz pierwszą zniżkę;
- Zamów książkę w przedsprzedaży;
- Użyj kod:
DM40PL
dzięki temu koszt wysyłki do paczkomatu dodatkowo pokrywa wydawnictwo.
Kod działa również przy zakupie obu książek w komplecie — MONUMENT + LIVE. Darmowa wysyłka jest aktywna do końca listopada na stronie wydawnictwa. Bierzcie i nie krępujcie się.
Jutro, 18 października zapraszamy wszystkich do siedziby Radia Lódź, gdzie odbędzie się prezentacja książki depeche MODE LIVE. Spotkanie odbywa się przy współpracy z Festiwalem Soundedit, który trwa w tym roku w dniach 17-19 października, Radiem Łódź, Wydawnictwem SQN. Rozmowę poprowadzi Bartosz Florczak — Szef muzyczny Radia Łódź. Spotkanie zostanie zarejestrowane. 20/30-minutowy zapis będziecie mogli zobaczyć w czasie nadchodzącej Konferencji 25 października w Bydgoszczy, natomiast pełen zapis zostanie wyemitowany w okolicy dnia premiery książki, czyli 29 października.
Obejrzyj zapis naszej rozmowy w Radio Łódź na temat koncertów depeche MODE i książki LiVE.
Odgrzewane kotlety po Swietnej ksiażce Monument! Zdjęcia nie wnoszą niczego nowego, są znane, niektóre się nawet dublują z innych książek tego typu. Niebawem będzie nowa: Depeche Mode w Studio, znowu seria fotek ze studia 🙂 (co uważam za ciekawe!), potem Depeche Mode na Urlopie 😉 albo Depeche Mode na kacu nowe wydanie i seria kotletów do nabijania kabzy 🙂 ale ta książka DM Live to moim zdaniem wtórny kotlet dla tych co po raz setny chcą mieć cos nowego o DM, szkoda kasy, lepsza byłaby DM in studio i ukazanie ich pracy, sprzętu itp.
Zgadzam się z poprzednikiem. Po co komu foty z koncertów , skoro pełno tego mamy w różnych wydawnictwach i w necie.
Dlaczego nie wydano Halo : The story behind Depeche Mode Classics Album Violator? O wiele ciekawsza pozycja .
Jak wiemy polski rynek wydawniczy kieruje się innymi , dziwnymi
prawami.