Jest taka firma w historii muzyki, która miała większy wpływ na historię koncertowania i muzyki większy, niż nie jeden zespół, który korzysta z usług tej firmy.

Poświęcałem już tej firmie swoje teksty w minionych latach na moim poprzednim blogu MODE2Joy. Dlaczego w takim razie wracam z tekstem o firmie StageCo ponownie, skoro już pisałem o niej w minionych latach? Ponieważ dziś ta firma wrzuciła na swoje socjale bardzo ciekawy timelaps.

Czemu ta firma jest taka istotna dla koncertowej historii grania w na świecie? Ponieważ ta firma wymyśliła model sceny na potrzeby festiwalu Werchter, który potem stał się na świecie standardem obowiązującym właściwie wszystkich po dziś dzień. Tak powstało coś, co określane jest jako standard StageCo.

Co więcej, na początku lat 90. kiedy do powszechnego użycia weszły odsłuchy bezprzewodowe (IEM), czyli artysta mógł się uwolnić od kabla i odsłuchów ustawionych na krawędzi sceny, to firma ta zrobiła bardzo wiele, żeby odejść od swojego standardu, jako mocno ograniczającego. StageCo poszło w rozwiązania szyte na miarę, z których jest bardzo znana na całym świecie. Jeżeli kojarzycie gigantyczne sceny U2 z PopMart Tour, pająka z trasy 360′, The Rolling Stones, Metallica, Coldplay czy innych artystów, którzy mieli sceny szyte na miarę, to za tymi artystami zawsze stała ta firma.

Czym różni się scena customowa od sceny standardowej możecie zobaczyć na poniższym timelapse’ie. Na jednym filmie pokazane są koncerty 4 artystów. Trzech artystów wykorzystuje tę samą scenę, dla czwartego artysty firma ta musiała zbudować rozwiązanie szyte na miarę. Różnica między scenami depeche MODE, Guns’n’Roses, Harry Styles jest jedynie w ekranach, oświetleniu. Wszystko inne widoczne i niewidoczne dla odbiorcy jest z grubsza takie samo.

Linkuję do swoich dwóch tekstów z 2012 i 2014, które powstały o StageCo przy okazji poprzednich tras.