Po pierwsze — miejsce! Ace Hotel z zewnątrz nie przykuwa uwagi, ale w środku to istne arcydzieło. Wnętrze w gotyckim stylu powala od samego wejścia, a co dopiero dokładając do tego koncert w klimacie duchów i aniołów 🙂
Widownia — mocno depeszowa! Już w restauracji hotelowej na dachu widać było zatrzęsienie zagorzałych depeszowców. Na widowni także dali czadu.